"Lex TVN". Jest decyzja ws. terminu obrad Sejmu
Zapadła decyzja dotycząca terminu, w którym Sejm zajmie się projektem noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Miała zostać podjęta podczas wtorkowego posiedzenia Prezydium Komitetu Politycznego PiS.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, projekt tzw. "lex TVN" będzie procedowany już na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w środę.
Po godzinie 17 pojawił się harmonogram Sejmu. Wynika z niego, że w środę o 11.30 parlament ma zająć się projektem.
Przypomnijmy, że wcześniej szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że Prezydium Komitetu Politycznego PiS będzie we wtorek po południu rozmawiać m.in. o zmianach w tzw. ustawie medialnej. Zapowiedział też, że podjęta zostanie decyzja, czy rozpatrywać je na środowym posiedzeniu.
Dopytywany o to, czy posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie mają wątpliwości co do projektu nowelizacji, odpowiedział wprost: "Nie, nie mamy wątpliwości".
Cios dla wolności mediów?
Projekt PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji ma zmienić zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Jak podkreśla wielu dziennikarzy, prawników i polityków, projekt ten jest wymierzony głównie w Grupę TVN, bo wejście w życie zawartych w projekcie przepisów może oznaczać konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery.
Zgodnie z projektem, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG.
Zmiany w projekcie zaproponowali m.in. posłowie Porozumienia. Według ich propozycji katalog państw, mających dostęp do rynku medialnego w Polsce powinien obejmować także państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), w tym Stany Zjednoczone.
Zgodnie z zapowiedzią zarządu partii Jarosława Gowina, Porozumienie nie poprze zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia postulatów ugrupowania. Między innymi od tego warunku ma być uzależnione pozostanie Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy.
Amerykańscy senatorzy apelują ws. "lex TVN"
Przypomnijmy, że zgodnie z komunikatem wydanym przez amerykańskich senatorów i kongresmenów, "niepokoi ich postępujące odchodzenie od demokracji, ostatnio widoczne w pracach mających na celu osłabienie niezależnych mediów i jednej z największych inwestycji USA w Polsce". Sygnatariusze przyznali także, że uważnie obserwują te wydarzenia.
Jak zauważył w rozmowie z dziennikarzem WP informator z Waszyngtonu, w oświadczeniu amerykańskich władz warto zwrócić również uwagę na jego zakończenie.
- Bardzo alarmujące połączenie spraw biznesowych, wartości i obronności. A to przecież Kongres ma wpływ na wydatki obronne. Nie można tego stanowiska lekceważyć - powiedział.
Przeczytaj także:
Zobacz też: Tak internet zareagował na słowa Kaczyńskiego o "lex TVN". Piotr Zgorzelski komentuje filmik z Pablo Escobarem