Trwa ładowanie...

Leszek Miller tłumaczy się z fatalnej wpadki. "To z szacunku do ludzi"

- Późno w nocy, właściwie rano, zabrałem się do konstruowania swojego wystąpienia. Chciałem je przemyśleć, zastanowić się nad treściami. I bardzo spodobało mi się to, co udało mi się napisać. Ale nie byłem pewny, czy będę w stanie dokładnie to wszystko powiedzieć i wręczyłem ten tekst koledze. Powiedziałem mu, że jak coś zapomnę czy przeinaczę, to żeby mnie poprawił - tak przewodniczący SLD Leszek Miller w "Faktach po faktach" tłumaczył się ze swojej wpadki podczas wystąpienia na pochodzie pierwszomajowym.

Leszek Miller tłumaczy się z fatalnej wpadki. "To z szacunku do ludzi"Źródło: WP.PL, fot: Łukasz Szełemej
d25jwsh
d25jwsh

Przemawiając w czasie pochodu pierwszomajowego Miller skorzystał z pomocy suflera. Stojący za plecami przewodniczącego SLD mężczyzna mówił mu na ucho kolejne zdania przemówienia.

Prowadząca rozmowę w TVN24 zaznaczyła, że widać było, że sufler cały czas coś podpowiadał. - No może trochę za dużo - zaznaczył Miller i podkreślił, że dokładność, którą chciał zachować wynikała z szacunku dla słuchaczy: - W tego rodzaju wystąpieniach emocje są tak silne, że traci się wątek, mówi się inaczej, a potem człowiek ma do siebie żal że się pomylił. (...) Zrobiłem to z szacunku do ludzi, z którymi stałem oko w oko.

Szef SLD mówił m.in. że "tego rodzaju wiece nie znoszą czytania z kartki". Podkreślił też, że takie przemówienia są wcześniej planowane. Przyznał, że prosi współpracowników, żeby powiedzieli mu, co jest w takim wystąpieniu ważne. - Spotykamy się, dyskutujemy, ale potem zostaję sam na sam z tymi poradami i muszę to skonstruować na własną odpowiedzialność i według własnego zapatrywania - powiedział Miller i podkreślił, że o wiele ważniejsza jest treść wystąpienia niż jego forma.

d25jwsh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25jwsh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj