Jak będę wprowadzał Polskę do Unii, to zapytam się premiera Millera jak to robić, bo zrobił to wyśmienicie.
Ale jak będziemy wskazywali kandydata na prezydenta, to wolałbym mieć innych doradców.
Ostatnio to nie była chyba silna strona Leszka Millera.
Przekonał pana Włodzimierz Czarzasty do Biedronia? Zagłosuje pan na Biedronia?
Włodzimierz Czarzasty nie będzie miał szansy wprowadzać Polski do Unii Europejskiej, więc niech przestanie o tym marzyć.
To jest jakby rozdział zamknięty.
Natomiast jak na razie to nie ma decyzji ciał statutowych SLD o poparciu Roberta Biedronia.
Bo jeśli kilkanaście dni temu usłyszeliśmy także z ust pana Czarzastego, że zarząd krajowy rekomenduje Roberta Biedronia.
To 28 artykuł statutu SLD, który wymienia prerogatywy zarządu krajowego w 13-stu punktach.
W ani jednym nie wymienia procesu wyłaniania kandydata na prezydenta.
No dobrze. Poprze pan tego Biedronia, czy nie?
Mogę powiedzieć, że jestem trochę zdumiony tym, że przewodniczący SLD nie zna własnej konstytucji.
Bo konstytucją każdej partii politycznej jest statut.
Więc 19-tego, czyli za niedługo odbędzie się konwencja w Słupsku, która ma poprzeć Roberta Biedronia.
Jeżeli to będzie konwencja SLD zgodna ze statutem, to ja jako zdyscyplinowany członek partii oczywiście, że poprę.
Ale to musi być konwencja SLD, a nie wiec wyborczy Roberta Biedronia.
Czyli rozumiem, że na tę konwencję pan jedzie, żeby się samemu przekonać?
Albo pojadę, albo będę bardzo uważnie śledził jak ona będzie przebiegać.
Bo według sondażu dla Rzeczpospolitej tylko 7,4% Polaków wierzy, że Biedroń zostanie prezydentem.
Ma pan też takie poczucie, że Biedroń raczej nie ma szans na to, żeby zostać prezydentem?
Pan Biedroń wczoraj, czy przedwczoraj przypomniał, jakim błędem było wystawianie Magdaleny Ogórek.
Magdalena Ogórek na wejściu miała 8%, czyli mniej więcej tyle, ile na wejściu ma Robert Biedroń.
Magdalena Ogórek cały czas traciła, a jak będzie z Robertem Biedroniem?
Czy od tych 8% on się odbije w górę? To zobaczymy, ale niech pan zwróci uwagę - punkt startu jest mniej więcej taki sam.