Trwa ładowanie...

Leszek Miller dla WP: Kaczyński nie wykończy TVN. PiS ośmieszy się przed USA

- Spraw, w których obecna władza w Polsce musiała się cofać, w których przegrywała, było mnóstwo. W przypadku ustawy "Lex TVN" PiS również się ośmieszy. W Polsce i przed Stanami Zjednoczonymi - mówi Wirtualnej Polsce były premier Leszek Miller.

Leszek Miller dla WP: Kaczyński nie wykończy TVN. PiS ośmieszy się przed USAŹródło: PAP
d1pp96h
d1pp96h

Michał Wróblewski, WP: Panie premierze, po co Prawu i Sprawiedliwości było wywołanie awantury wokół nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, uderzającej de facto w należącą do Amerykanów grupę TVN?

Leszek Miller: Polityka zagraniczna PiS, wszystko to, co kierowane jest "na zewnątrz" kraju, jest zawsze funkcją sytuacji wewnętrznej. Z tego punktu widzenia należy oceniać wszystko to, co robi PiS z nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Awantura wokół tej sprawy jest potrzebna Jarosławowi Kaczyńskiemu na użytek wewnętrzny, w Polsce.

Co chce osiągnąć zatem prezes PiS?

Zacznijmy przede wszystkim od tego, że ta ustawa nie wejdzie w życie. Nawet gdyby jakimś cudem nowelizacja przeszła przez Sejm - w obecnym kształcie - to zostałaby zahamowana w Senacie. A na końcu postawiłaby się amerykańska administracja. Szkopuł w tym, że o to Kaczyńskiemu chodzi - żeby na końcu powiedzieć: "chcieliśmy, ale siła złego na jednego". Komunikat od władz PiS pójdzie taki, że Polska jest osamotniona, bo jest jedyną sprawiedliwą wyspą na tym oceanie zgnilizny i nieprawości. Podobnie było z ustawą o IPN, z której trzeba było się wycofywać pod presją USA i Izraela. Teraz będzie podobnie.

d1pp96h

A może ta ustawa - nazywana "Lex TVN" - ma być jakąś kartą przetargową w negocjacjach z USA?

Żeby móc stwierdzić, że posiada się jakąś kartę przetargową, to trzeba mieć jakiś potencjał. Zwłaszcza taki, który mógłby zainteresować partnera.

To jaki jest ten nasz potencjał?

To jest potencjał ośmieszania się. To jedyny potencjał, jaki mają obecnie rządzący w Polsce. Przecież spraw, w których władza musiała się cofać, w których przegrywała, było mnóstwo. W przypadku ustawy "lex TVN" PiS również się ośmieszy. W Polsce i przed Stanami Zjednoczonymi.

d1pp96h

Nawet koalicjanci PiS kręcą nosem. Porozumienie Jarosława Gowina otwarcie przyznaje, że ustawy nie poprze.

Ta ustawa może być też kartą przetargową w grze z Gowinem. PiS może zakomunikować Gowinowi: "my się wycofamy z tej ustawy, ale ty poprzyj Polski Ład". A liderowi Porozumienia wtedy znów może się wydawać, że odgrywa jakąś rolę.

d1pp96h

Chyba że PiS zrobi unik i zmieni ustawę na tyle, żeby nie wzbudzała ona kontrowersji. Na przykład wpisze do niej, że jej przepisy obejmują wyłącznie kraje spoza NATO. Pisaliśmy o tym w Wirtualnej Polsce.

I macie tutaj słuszne spostrzeżenie. Nie wykluczam tego. Wtedy awantury i sporu z USA można by uniknąć. Prawdopodobnie to by rozwiązało sprawę. Ale, tak czy inaczej, stwierdzam, że TVN nie ma się czego bać. Chociaż doskonale rozumiem twarde stanowisko stacji, środowiska medialnego i administracji Stanów Zjednoczonych. Reakcja przedstawiciela sekretarza stanu USA była do przewidzenia.

A może tu jest jeszcze inne dno tej sprawy: w WP pisaliśmy, że w obozie władzy powstała koncepcja, by przy okazji dyskusji o nowych przepisach o radiofonii i telewizji domagać się od Amerykanów m.in. wysłania do Polski ambasadora oraz złagodzenia kursu wobec naszego kraju.

Amerykanie i tak wyślą do nas ambasadora. A złagodzenie kursu wobec rządu PiS? To nie jest możliwe. Kurs Białego Domu jest jasno określony. I o ile prezydent Trump w poważaniu miał wszystkie wartości związane z demokracją liberalną, z wolnością słowa, z prawami człowieka, tak prezydent Joe Biden jest bardzo mocno i nierozerwalnie do tych wartości przywiązany. I PiS nie ma i nie będzie miało na to żadnego wpływu.

d1pp96h

Motywy PiS, jeśli wierzyć naszym informatorom, też są interesujące: polskie władze, uderzając w interesy amerykańskie i grupę TVN, chcą od Amerykanów coś wymusić.

Jeśli tak, to wyłącznie dowód na przerażającą infantylność dyplomacji PiS i brak znajomości dyplomatycznego rzemiosła.

A może, panie premierze, wyjaśnienie tej całej awantury jest dużo prostsze: PiS po prostu postanowiło odciągnąć uwagę od innych problemów - od Donalda Tuska, od nepotyzmu, o którym mówił ostatnio Jarosław Kaczyński. Może PiS chciał w ten sposób przekierować uwagę na zupełnie coś innego?

Kaczyński wie, że TVN-u nie wykończy. Jego działanie jest wyłącznie kwestią tego, o czym mówiłem na początku naszej rozmowy. Funkcją sytuacji wewnętrznej w kraju. Kaczyński chce się postawić w roli tego, który stara się, walczy, ale niestety nic nie może, bo zderza się ze "złem". I taki komunikat ma pójść do jego wyborców.

d1pp96h

Ale to paradoksalnie może PiS-owi zaszkodzić. Bo to kolejny dowód na - jak mawia sam prezes PiS - "imposybilizm" władzy.

Proszę mi wierzyć, że TVP Info wyznawcom PiS-u zręcznie to wytłumaczy.

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Zamach PiS-u na wolne media? Poseł Lewicy: PiS wypowiada wojnę

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pp96h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pp96h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj