Leszek Buller kolejnym kandydatem na prezesa IPN
Leszek Buller to trzecia osoba, która
zgłosiła się w konkursie na prezesa IPN - poinformował szef kolegium IPN Sławomir Radoń.
Buller przez kilka miesięcy pracował w gabinecie prezesa IPN Leona Kieresa. W połowie lat 90. pracował zaś w zespole prasowym Komendy Głównej Policji, a w latach 1996-1998 był rzecznikiem prasowym Urzędu Ochrony Państwa.
Wcześniej do konkursu zgłosił się obecny prezes Instytutu Leon Kieres. Jest jeszcze jedna oferta z Wrocławia; nie wiadomo czyja. Wiadomo zaś, że w konkursie nie startuje Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
O północy z wtorku na środę mija termin zgłaszania do kolegium IPN kandydatur w konkursie na nowego prezesa. Oferty mogą jeszcze nadejść później pocztą, bo decyduje data stempla pocztowego.
Być może nazwiska wszystkich osób, ubiegających się o fotel prezesa IPN, znane będą dopiero 23 marca. Stanie się tak, jeśli kandydaci sami nie ujawnią startu w konkursie, bo dopiero 23 marca zbiera się kolegium IPN, a tylko ono może otworzyć koperty ze zgłoszeniami. 11-osobowe kolegium, reprezentatywny politycznie organ doradczy i opiniodawczy IPN, przeprowadza konkurs i przedstawia Sejmowi jednego kandydata - tego, który uzyska większość w tajnym głosowaniu członków kolegium.
Wybór nowego prezesa może wywołać spory - pierwszego prezesa IPN wybierano przez wiele miesięcy. Nie wiadomo, czy wyboru zdąży dokonać obecny Sejm, do czego potrzeba większości 3/5 głosów. Wybór musi zaakceptować Senat.