Leśnik chwycił za telefon i zaczął nagrywać. Młoda bestia czaiła się w krzakach
Niezwykłe sceny w Bieszczadach. Jeden z leśników przemierzający lasy państwowe w Baligrodzie spotkał na swojej drodze niedźwiadka. Mężczyzna od razu chwycił za telefon i zaczął nagrywać te rzadkie spotkanie. Wideo leśników z Baligrodu wzbudziło duże zainteresowanie internautów. Na nagraniu można zauważyć, że młoda bestia czaiła się w krzakach. Po ruchach drapieżnika widać, że szuka on pożywienia, a gdy dwukrotnie staje na nogach stara się sprawdzić, czy może w oddali znajduje się akurat jego potencjalna ofiara. Tymczasem wraz z rozpoczęciem sezonu letniego, niedźwiedzie brunatne coraz częściej można spotkać na szlakach w Bieszczadach czy Tatrach. Leśnicy apelują, by w takiej sytuacji "stać w miejscu" i "unikać nerwowych ruchów". Statystycznie większość niedźwiedzi woli unikać kontaktu z ludźmi i zdecydowanie rzadko zdarza się, aby atakowały one człowieka, gdy ten w żaden sposób nie zwraca na siebie szczególnej uwagi.