Lepper: Kalisz powinien odejść z komisji

Ryszard Kalisz z SLD powinien zrezygnować z udziału w pracach sejmowej komisji śledczej badającej sprawę Rywina - uważa przywódca Samoobrony Andrzej Lepper. Według niego Kalisz nie gwarantuje bezstronności komisji.

Lepper nazwał Kalisza "kolegą czy wręcz przyjacielem pana prezydenta". Według szefa Samoobrony, poseł SLD wiedział o "sprawie Rywina" od lipca ubiegłego roku i nie zajął wobec niej stanowiska. Kalisz jest również "przyjacielem pana premiera, także tutaj bezstronność - no, ja bym nie do końca wierzył, że będzie on całkowicie bezstronny" - powiedział Lepper w środę w radiowej "Trójce".

"Jeżeli w tym składzie ma być komisja, gdzie są powiązania bliskie, bardzo osobiste, to naprawdę - dla dobra sprawy - w Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest tylu innych prawników, nawet poza panem posłem Kaliszem, którzy mogliby go zastąpić, a którzy nie są tak blisko związani ani z panem premierem, ani z panem prezydentem" - dodał szef Samoobrony.

Poseł Samoobrony Piotr Smolana, który we wtorek zrezygnował z udziału w pracach komisji śledczej, zaapelował o podjęcie takiej samej decyzji do Zbigniewa Ziobry z Prawa i Sprawiedliwości, a także do "innych członków komisji, których łączą więzi osobiste lub inne z osobami uczestniczącymi w postępowaniu prowadzonym przez sejmową komisję śledczą". Smolana nie wymienił jednak nazwiska Kalisza.

Jeszcze w środę posłowie Samoobrony mają wybrać kandydata, który miałby zastąpić Smolanę w komisji śledczej. Lepper nie wykluczył, że on sam wejdzie w skład tej komisji.(iza)