Leper: nie żałuję, nie zmienię się, będę walczył
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper powiedział sobotę w Poznaniu, że niczego nie żałuje, nie zmieni się, będzie dalej walczyć.
15.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ja już podjąłem decyzję i nie mam zamiaru się zmieniać. Samoobrona też nie zmieni swojej drogi, niech się nikomu nie marzy. Uderzyłem w stół, nożyce się otwierają. Nie żałuję niczego - mówił podczas konferencji prasowej Lepper.
Nikt mnie nie zastraszy i nikt mnie nie przestraszy. Niech nikt więcej do mnie nie dzwoni, że zginę, że zrobią krzywdę mojej rodzinie, że spalą mój dom - mówił były wicemarszałek. Podkreślił, że po kilku groźbach, które usłyszał przez telefon - wystąpił do szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Krzysztofa Janika o przyznanie ochrony osobistej, a ten sobie to zlekceważył.
Mówi, że on (Janik) teraz będzie sprawdzał dowody. Dziennikarz Trybuny - gazety SLD - kiedy napisał nieważny artykuł o Rutkowskim i dostał telefon, że go za to uszkodzą, od razu tego samego dnia Janik jemu ochronę przydzielił. A posłowi na Sejm nie chce przyznać - mówił Lepper. (an)