Lekarze kupili szpital, w którym pracowali
Jedna z najlepszych placówek urologicznych
w Polsce, Szpital im. prof. Emila Michałowskiego w Katowicach,
przestaje być własnością miasta. Za 12 milionów i złotówkę kupują
go lekarze - pisze "Dziennik".
08.03.2008 | aktual.: 08.03.2008 05:02
Decyzję o sprzedaży przynoszącego straty szpitala Katowice podjęły jeszcze jesienią. Jednak, nieremontowana od dawna placówka nie spełniała technicznych i sanitarnych wymogów Unii Europejskiej i kolejne przetargi kończyły się fiaskiem. Pod koniec ubiegłego roku na zakup szpitala zdecydowali się lekarze pracujący w nim dotychczas. O złotówkę przebili cenę wywoławczą.
Będzie to pierwsza sytuacja, kiedy ktoś w Polsce kupuje wielki szpital z całym majątkiem i kontraktem na leczenie - cieszy się ordynator urologii dr Wiesław Duda.
Ale nie wszystko przebiegało gładko. Z powodu braku unijnych standardów urząd wojewódzki nie chciał wpisać placówki do rejestru (wymagane to jest przy zmianie właściciela), a bez tego wpisu banki odmawiały kredytu kupcom.
Pośrednio z pomocą przedsięwzięciu przyszła jednak minister zdrowia Ewa Kopacz, która przesunęła wejście w życie rozporządzenia mówiącego, że do rejestru wojewody mogą być wpisywane jedynie placówki spełniające zaostrzone normy. Dzięki temu katowicki szpital będzie zarejestrowany, a 27 marca jego właścicielami staną się lekarze.
Likwidator szpitala Krzysztof Zaczek poinformował "Dz", że wraz ze sprzedażą placówki nowym właścicielom NFZ zgodził się także na cesję wynegocjowanego ze szpitalem kontraktu. Na razie obowiązuje on do kwietnia i opiewa na ponad 5 mln zł - wyjaśnia Zaczek. Później będzie renegocjowany - dodaje. (PAP)