Lekarz z sercem na dłoni. Historia poruszyła Polskę
Zdjęcie wypisu ze szpitala stało się hitem sieci i zrobiło wrażenie na internautach. Historia ta jest dowodem na to, że czasem nawet najmniejszy gest życzliwości i wyrozumiałości może mieć ogromne znaczenie dla innych ludzi.
Jak wiadomo, podczas wypisu ze szpitala chorzy często mają wiele pytań, a ich wątpliwości dotyczą przede wszystkim aspektów związanych z powrotem do zdrowia. Jedna z pacjentek, która mogła już wrócić do domu po leczeniu, zadała swojemu lekarzowi pytanie, które nie należało do natury medycznej. Chciała dowiedzieć się, jak najlepiej dotrzeć do miejscowości Lusina.
Lekarz, którego postawa została bardzo doceniona przez internautów, zrobił coś więcej niż tylko udzielił informacji. Postanowił pomóc pacjentce w konkretny sposób i przygotował dla niej szczegółowy plan podróży, który znalazł się na wypisie ze szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedroń ostro o Krystynie Pawłowicz. "Spaliłaby się ze wstydu"
Lekarz opisał, że najlepiej jest wsiąść w autobus nr 204 w kierunku Czerwonych Maków (pierwszy o godz. 04:59 z przystanku SU Instytut Pediatrii), a następnie przesiąść się na Borku Fałęckim w autobus nr 255 w kierunku Gaj Zadziele.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Mały gest? Internauci zachwyceni
Historia ta spotkała się z ogromnym uznaniem internautów. W komentarzach pod zdjęciem wypisu ze szpitala ludzie chwalili postawę lekarza i podkreślali, że to właśnie taki profesjonalizm i empatia powinny być normą w pracy medycznej.
Wielu internautów zwracało uwagę na to, że nawet taki drobiazg może sprawić, że życie innych ludzi staje się łatwiejsze. Ta historia jest dowodem na to, że każdy z nas może dokonać małego, ale ważnego kroku w celu pomocy innym. Czasem wystarczy jedno słowo, gest czy czyn, aby zrobić dla kogoś coś dobrego.
Takie postawy powinny być naszym codziennym nawykiem, a nie wyjątkiem. Jestem przekonany, że ta historia zainspiruje wielu ludzi do działania i pokaże, że nie trzeba być superbohaterem, aby pomagać innym.