Łęczyca. Tragiczna śmierć noworodka. Sąd zdecydował ws. matki
Łęczyca. Tragiczna śmierć noworodka. Sąd zdecydował ws. 17-letniej matki, która jest podejrzana o zabójstwo dziecka. Kobieta usłyszała zarzuty, zasądzono też trzymiesięczny areszt.
Łęczyca (woj. łódzkie) - to tu w niedzielę 3 stycznia późnym wieczorem policja odnalazła zwłoki noworodka. Wcześniej 17-letnia matka dziecka została przywieziona przez jej ojca do szpitala.
Łęczyca. 17-latka w szpitalu. Policja ruszyła na poszukiwania
W placówce w Łęczycy po wstępnych badaniach lekarze stwierdzili, że 17-latka musiała rodzić kilka godzin wcześniej. Kobieta przekazała, że doszło do poronienia, a płód pozostał w łazience.
To wzbudziło czujność u medyków, którzy o sprawie poinformowali policję. Na posesję, gdzie 17-latka mieszkała wraz z ojcem, wysłano policyjny patrol.
Szczepionka na COVID. Rzecznik rządu potwierdza doniesienia dot. negocjacji
Policjanci znaleźli na miejscu plastikową torbę, w której znaleziono zakrwawione ręczniki oraz łożysko. Najgorsze miało dopiero nadejść. Podczas obchodu wokół posesji za budynkami gospodarczymi funkcjonariusze odkryli ciało noworodka. Nie dawał on żadnych oznak życia.
Łęczyca. Śmierć noworodka. 17-latka zabiła dziecko? Są zarzuty
Na miejsce wezwano prokuratora oraz śledczych. Biegła sądowa przekazała w rozmowie z polsatnews.pl, że noworodek pochodził z ósmego lub dziewiątego miesiąca ciąży. Nie stwierdzono też żadnych wad w rozwoju. Na ciele dziecka widoczny był jednak ślad świadczący o prawdopodobnym urazie głowy.
Podczas sekcji zwłok w Łodzi stwierdzono, że dziecko urodziło się żywe, a prawdopodobną przyczyną śmierci był rozległy uraz głowy, który mógł być spowodowany przez narzędzie "tępokrawędziste".
17-letnia matka została zatrzymana. Usłyszała zarzut zabójstwa. Kobieta nie przyznała się do popełnienia zbrodni. Z informacji służb wynika, że odmówiła składania zeznań.
- Z ustaleń wynika, że dziewczyna ukrywała ciążę i nie korzystała z pomocy lekarskiej, może to świadczyć o działaniu ze z góry podjętym zamiarem pozbawienia życia - przekazał w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
17-latce grozi 25 lat pozbawienia wolności.
Źródło: polsatnews.pl