Cichy, nie emitujący spalin rekordzista
"Zephyr" to już kolejna udana koncepcja samolotu zasilanego energią słoneczną. Samolot wystartował "z ręki", a gdy osiągnął wysokość 3 tys. metrów - sterowanie przejął autopilot. Do księgi rekordów został wpisany drugi lot samolotu, który trwał 33 godz. i 43 minuty (o pierwszym 54-godzinnym rekordzie federacja sportów lotniczych FIA nie została uprzedzona). Ten samolot może latać znacznie dalej i wyżej - powiedział Chris Kelleher, dyrektor techniczny i "pilot" "Zephyra" serwisowi BBC.