Lech Wałęsa szczęśliwy po udanej operacji wnuczki

- Modliłem się, żeby operacja mojej wnuczki przebiegła pomyślnie - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem" Lech Wałęsa. Były prezydent przyznaje, że jego prośby zostały wysłuchane. - Modlitwy nigdy nie za dużo - dodaje laureat Pokojowej Nagrody Nobla.

Lech Wałęsa szczęśliwy po udanej operacji wnuczki
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Piotr Białczyk

30.03.2019 | aktual.: 30.03.2019 17:10

Wnuczka byłego prezydenta trafiła do szpitala w niedzielę. Dziewczynka przeszła skomplikowaną operację serca w środę. Teraz czeka ją jeszcze kilkudniowy pobyt w Centrum Zdrowia Dziecka. - Niedługo zobaczę wnuczkę - przyznaje Wałęsa.

Dziadka dziewczynki zabrakło przy szpitalnym łóżku. Wałęsa sam przyznaje, że nie chciał przeszkadzać. - Wspierałem, zastanawiałem się nad tym wszystkim, modliłem się za wnuczkę, ale nie robiłem sztucznego tłoku - mówi w wywiadzie były prezydent.

Wpis ojca

O zdrowotnych kłopotach Lei informował jej tata - Jarosław Wałęsa. - Zabieg był na otwartym sercu, ten ubytek u naszej córeczki był naprawdę wielki, ale wszystko jest już dobrze - mówił po operacji Super Expressowi. - Obawy były do samego końca, a od kilkunastu dni śniły mi się same koszmary, że coś może pójść nie tak - dodał Jarosław Wałęsa.

Europoseł Platformy Obywatelskiej zwrócił się także do internautów. Na Facebooku opublikował podziękowania za wyrazy otuchy i wsparcia w tym trudnym momencie. "To, co najgorsze, już za nami" - napisał polityk.

Jarosław Wałęsa ma dwoje dzieci. Pierwszy raz został ojcem w 2013 roku. Wtedy urodził mu się syn Wiktor. Później, w połowie 2018 roku, na świat przyszła Lea.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Super Express

Zobacz także: Już nie "piątka" PiS, a "piątka plus". Jarosław Kaczyński zdradza, co się za tym kryje

.

lech wałęsajarosław wałęsaszpital
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (944)