PolskaLech Wałęsa skomentował spotkanie z protestującymi. "Przeżyłem to bardzo"

Lech Wałęsa skomentował spotkanie z protestującymi. "Przeżyłem to bardzo"

Spotkanie Lecha Wałęsy z protestującymi w Sejmie do łatwych nie należało. Były prezydent opowiadał głównie o swoich sukcesach i nie skorzystał z zaproszenia do spędzenia nocy na miejscu. Teraz twierdzi, że w trakcie rozmów "serce go bolało".

Lech Wałęsa skomentował spotkanie z protestującymi. "Przeżyłem to bardzo"
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk
Magdalena Nałęcz-Marczyk

21.05.2018 | aktual.: 29.03.2022 14:45

W poniedziałek Lech Wałęsa pojawił się w Sejmie. Były prezydent uznał, że chce wesprzeć protestujące od ponad miesiąca osoby niepełnosprawne oraz ich opiekunów. Jego decyzja rozbudziła nadzieje. Ale rzeczywistość szybko je zgasiła.

Były prezydent rozsiadł się i zaczął tłumaczyć, dlaczego PiS jest zły. - Próbują was rozgrywać, wymanewrować (...) Nie mieści mi się w głowie, jak niszczą nasz dorobek. Specjalnie nas kłócą, bo tylko tak mogą zostać u władzy (...) Są perfidni, gdzieś mają wasze męki - przekonywał.

Zapewnił, że on, jako prezydent, nie mógł nic więcej dla nich zrobić. I zadedykował to oświadczenie m.in. "mądralom" z rządzącej partii. Wałęsa uznał co prawda, że chce wnieść swój wkład w "walkę" o spełnienie postulatów niepełnosprawnych. Ale jaki - tego już nie wiedział. Czym ich zadziwił, bo czekali na konkrety.

Lech Wałęsa miał poszukać rozwiązania. Na razie nie wyszło

Lech Wałęsa podkreślił, że potrzebna jest "solidarność" i argumenty". Ale on sam ich nie miał. Protestujący poprosili więc, żeby nad nimi pomyślał. Wpis byłego prezydent na Twitterze pokazuje, że niewiele się w tej kwestii przez kilka godzin zmieniło.

"Spotkanie z protestującymi w Sejmie. Przeżyłem to bardzo, bo też jestem ojcem" - stwierdził w mediach społecznościowych były prezydent. I dodał: "serce mnie bolało, gdy patrzyłem się na te dzieci, które nie do końca rozumieją, co tak naprawdę wokół nich się dzieje".

Polityk przyznał, że "musi znaleźć się rozwiązanie tej sytuacji". Jakie? Konkretów brak.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (176)