Lech Wałęsa pozwany ws. "Bolka". Sławomir Cenckiewicz zarzuca mu kłamstwo
Historyk złożył pozew przeciw byłemu prezydentowi. Chodzi o rzekome fałszowanie dokumentów dotyczących współpracy Lecha Wałęsy z SB. "Lista jego kłamstw jest bardzo długa, a dowody zabezpieczałem i zbierałem na bieżąco. Wszystko ma już sąd" - zapewnia Sławomir Cenckiewicz.
22.07.2019 | aktual.: 22.07.2019 10:45
Pozew to efekt słów z Lecha Wałęsy z końca marca 2019 r. Jego zapowiedź Sławomir Cenckiewicz ogłosił pod koniec maja br. Dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i członek IPN zażądał przeprosin od byłego prezydenta. Chodzi o wpisy, w których Wałęsa sugerował, że historyk podrobił teczki tajnego współpracownika SB "Bolka".
Cenckiewicz domagał się zaprzestania publikowania fałszywych jego zdaniem informacji i usunięcia ich z mediów społecznościowych. Żądał również przeprosin od byłego prezydenta, które miały być publikowane przez 3 miesiące na Facebooku, Twitterze i stronie instytutu byłego prezydenta. Oświadczenie z przeprosinami miało również widnieć na stronie dorzeczy.pl przez 2 tygodnie.
Historyk przekonywał, że wypowiedzi Wałęsy miały naruszać jego dobre imię. Były prezydent cieszył się, że będzie miał okazję udowodnić, że teczki TW "Bolka" zostały podrobione. Pozew Cenckiewicza wpłynął do Sądu Okręgowego w Warszawie. Członek IPN oprócz przeprosin domaga się wpłaty 30 tys. zł na fundację im. O. Damiana de Veustera.
Historyk publikując zdjęcia z pozwu na Facebooku przekonuje, że "lista kłamstw w tej sprawie jest bardzo długa, a dowody zabezpieczał i zbierał na bieżąco". "Wszystko ma już sąd. Czekam na proces" - dodał. Dokumenty, które Wałęsa uważa za sfałszowane zostały przejęte przez prokuratorów i archiwistów z IPN w lutym 2016 r. Po badaniach biegłych grafologów zostały uznane za autentyczne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl