Lech Wałęsa krytycznie o polskiej demokracji: mafie, zbiorowiska i interesy
Lech Wałęsa przyzwyczaił nas już do ostrych i często kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem były prezydent zapytany został o stan polskiej demokracji. "Kompletnie popsuliśmy demokrację" - przekonuje legenda "Solidarności".
O stanie polskiego państwa Lech Wałęsa wypowiedział się na łamach najnowszego wywiadu. W opublikowanej na Facebooku rozmowie były prezydent wytłumaczył, czym dla niego jest demokracja.
- Najlepsi ludzie, najbardziej porządni, sprawdzeni i przygotowani zawodowo bez przeszkód dochodzą do tego, by mogli nas reprezentować. A nie jakieś mafie, zbiorowiska i interesy. Kompletnie popsuliśmy demokrację i trzeba to odbudować - stwierdził bohater opozycji demokratycznej w okresie PRL.
Zdanie Lecha Wałęsy system demokratyczny składa się z trzech kluczowych elementów. - Pierwszy to prawa, konstytucje i przepisy wszelkie. Drugi - czy ludzie to biorą i użytkują. Czy chodzą na wybory i organizują się. Trzeci element demokracji to grubość książeczki czekowej w skali masowej - wymieniał były prezydent.
Zobacz także: "Fakt" wraca do ułaskawienia pedofila przez Andrzeja Dudę. Adam Bielan: Chcieli wpłynąć na wynik wyborów
Lech Wałęsa mówi o demokracji. "Baliśmy się Pana Boga"
W dalszej części udostępnionej rozmowy ikona "Solidarności" przekonuje, że do najważniejszych zadań rządu w demokracji należy zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa na rynku pracy.
- Ludzkości zawsze chodziło o to, by dobrze czytać wyzwania czasu w jakim przyszło żyć. Kiedyś baliśmy się Pana Boga, różnej wiary i sąsiadów, więc demokracja była podszyta strachami i różnymi ograniczeniami - wyjaśniał Lech Wałęsa.
Stwierdził również, że obecnie coraz więcej do powiedzenia mają populiści i demagodzy, którzy przejęli władzę. Były opozycjonista zauważa, że odebranie im jej stanowi wyzwanie dla współczesnej demokracji.
- Oni zwyciężają, bo reszta się schowała i nie podejmuje dyskusji - powiedział Wałęsa, dodając, że "przyszło nam żyć w momencie, kiedy zmieniają się epoki". - Z epoki państwa, granic, bloków przechodzimy do epoki intelektualizacji, globalizacji - podkreślił.