PolitykaLech Wałęsa apeluje do opozycji. "Każdy spór służy PiS"

Lech Wałęsa apeluje do opozycji. "Każdy spór służy PiS"

"Gazeta Wyborcza" opublikowała apel Lecha Wałęsy do liderów polskich "ugrupowań demokratycznych". Były prezydent prosi, by opozycja się zjednoczyła, a w razie wewnętrznych konfliktów deklaruje, że może pełnić funkcję mediatora.

Lech Wałęsa apeluje do opozycji. "Każdy spór służy PiS"
Źródło zdjęć: © PAP

"Jestem zwolennikiem zjednoczenia dzisiejszej opozycji w jednej koalicji, która wystartuje i wygra wybory do parlamentu europejskiego, Sejmu i Senatu oraz wybory na prezydenta RP. Wielokrotnie dawałem wyraz takiemu stanowisku. Dlatego z niepokojem przyjmuję wszystkie informacje o konfliktach, pretensjach czy oskarżeniach wewnątrz tego bloku. Szczególną irytację wywołują ataki na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetynę oraz zapowiedzi równoważenia czy blokowania rozszerzania Koalicji Obywatelskiej" - czytamy.

Były lider Solidarności zapewne odnosił się m.in. do oskarżeń, które Ryszard Petru kierował pod adresem lidera PO. Przewodniczący Teraz! zarzucał Schetynie, że zamierza zlikwidować Nowoczesną po tym, jak do Platformy przeszło ośmiu posłów. Szpilkę szefowi PO wbił również Robert Biedroń, który składając mu bożonarodzeniowe życzenia powiedział, by pamiętał, że "najważniejsze nie są prezenty, a ludzie".

Wałęsa zaznaczył również, że bez wspólnego działania opozycja nie ma szans na sukces w rywalizacji z PiS. "Uważam, że należy zapomnieć dawne urazy, zwłaszcza te pochodzące sprzed 20 czy 30 lat. Każdy wewnętrzny atak, odnawianie sporu, rozpętywanie konfliktu służą wyłącznie PiS. Nie ma dziś ważniejszej rzeczy, niż odsunięcie od rządu ekipy, która dokonała zamachu na demokratyczny i europejski system III Rzeczypospolitej. Żeby zwyciężyć, potrzebujemy co najmniej takiego zjednoczenia jak w 1989 roku" - ocenił.

Były prezydent zaoferował pomoc w "zjednoczeniu opozycji". Wałęsa zadeklarował, że może zostać mediatorem, który będzie godził zwaśnione strony. "Rozumiem potrzebę dyskusji, wypracowywania kompromisów i uzgadniania stanowisk. Dlatego proszę, żeby każdy polityczny lider, zanim wygłosi w mediach atak na innego uczestnika opozycji, najpierw zgłosił się do mnie. W miarę możliwości będę starał się nieporozumienia wyjaśnić i doprowadzić do zwycięskiej jedności" - oznajmił.

Laureat pokojowej nagrody Nobla w ostatnim czasie słynie z apeli i listów. W czwartek prosił... NASA o wysłanie polskiego astronauty w kosmos, w lipcu napisał list do wokalisty The Rolling Stones Micka Jaggera, a w sierpniu nawet do Jarosława Kaczyńskiego, z którym pragnął się "pojednać przed przejściem do wieczności".

Źródło: wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (835)