Trwa ładowanie...

Ławrow w Polsce w 2010: Ujawniony dokument przeciwny narracji rządu

Ujawniony przez "Gazetę Wyborczą" dokument MSZ rzuca nowe światło na słynną wizytę Siergieja Ławrowa w Polsce w 2010 roku. Notatka ujawnia, że Polska nie tylko sprzeciwiała się dominacji Gazpromu w dostawach gazu do Europy, ale także wyrażała obawy dotyczące rosyjskiej broni nuklearnej.

Radosław Sikorski i Sergiej Ławrow podczas spotkania w WarszawieRadosław Sikorski i Sergiej Ławrow podczas spotkania w WarszawieŹródło: PAP, fot: Pawe� Supernak
d2spizt
d2spizt

W 2010 roku Polska stanowczo sprzeciwiła się dominacji Gazpromu w sektorze dostaw gazu do krajów europejskich. Rząd polski wyrażał również swoje obawy co do obecności rosyjskiej broni nuklearnej na naszym kontynencie.

Pokazany na łamach "Gazety Wyborczej" dokument MSZ, który został odtajniony we wrześniu 2014 roku, lecz nie trafił wcześniej do opinii publicznej, prezentuje zupełnie inny obraz relacji polsko-rosyjskich w tamtym okresie, różny od narracji obecnego rządu.

Dokument ten zawiera relację z rozmów przeprowadzonych podczas słynnej wizyty ministra spraw zagranicznych Rosji, Siergieja Ławrowa, w Warszawie w dniach 1 i 2 września 2010 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanin błagał o litość. "Poddaj się i podążaj za dronem"

Nowe fakty w sprawie historycznego spotkania

Narracja, jaką przedstawiały prorządowe media, politycy partii PiS oraz propagandowy serial TVP "Reset", sugerowała, że Ławrow miał pouczać polskich dyplomatów i wysuwać żądania, którym ówczesny rząd PO-PSL ulegał. Jednakże notatka MSZ, która została teraz ujawniona przez "Gazetę Wyborczą", rzuca zupełnie inne światło na te wydarzenia.

d2spizt

Wspomniany dokument, zawiera relację z Konferencji Ambasadorów, w której wziął udział Siergiej Ławrow, a także z jego spotkania z Radosławem Sikorskim, ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Polski. Zgodnie z notatką, Sikorski podkreślił potrzebę dostosowania długoterminowej umowy polsko-rosyjskiej dotyczącej dostaw gazu z Rosji do wymogów unijnego Trzeciego Pakietu Energetycznego.

Celem Trzeciego Pakietu Energetycznego było ochronienie konsumentów w Unii Europejskiej przed monopolistycznymi praktykami w sektorze gazowym. Rosja wyrażała swoje zastrzeżenia wobec tych przepisów, ponieważ uniemożliwiały one firmom spoza UE handlującym gazem jednoczesne posiadanie infrastruktury gazowej na terenie Unii, co z kolei utrudniało blokowanie konkurencji.

Rząd Polski wówczas konsekwentnie bronił tego stanowiska. Radosław Sikorski porównał Gazociąg Nord Stream 2, mający ominąć Polskę i kraje nadbałtyckie, do historycznego paktu Ribbentrop-Mołotow.

Ławrow obiecywał pokój

Zgodnie z treścią notatki pokazanej przez "Gazetę Wyborczą", podczas rozmów z Ławrowem, zapewniał on o pokojowych intencjach Rosji, jej planach modernizacyjnych oraz chęci współpracy z państwami Zachodu. Radosław Sikorski przypomniał wówczas polsko-norweską inicjatywę dotyczącą eliminacji broni nuklearnej, w tym rosyjskiej, z obszaru Europy.

d2spizt

Ławrow zareagował na to ironicznie, sugerując, że Polakom zależy, aby broń ta została wywieziona i rozmieszczona na Dalekim Wschodzie.

W notatce MSZ, której całość opublikowała "Gazeta Wyborcza", można również znaleźć wypowiedź profesora Adama Rotfelda, doradcy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i byłego szefa tego resortu. Rotfeld wskazywał na utrzymującą się w Rosji nieufność wobec NATO oraz rosyjską retorykę zimnowojenną w kontekście Sojuszu. Podkreślał również konieczność odejścia Rosji od takiego podejścia w celu budowania zaufania między NATO a Rosją.

Reakcja Siergieja Ławrowa wyrażała już wówczas retorykę, z którą Rosja przystąpiła do agresji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Ławrow kwestionował ocenę NATO, twierdząc, że Sojusz nie tylko nie zaniechał polityki demonstracji siły, ale również dążył do kontynuacji ekspansji na wschód. Takie działania NATO utwierdzały Rosję w nieufności wobec Sojuszu.

d2spizt

Rzekome dążenie NATO do włączenia Ukrainy do Sojuszu, choć było to polityczne dalekosiężne zamierzenie, stało się jednym z pretekstów dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2spizt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2spizt
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj