Ławrow ostrzega rosyjskich dyplomatów za granicą. "Nie chodźcie sami po ulicach"
Rosyjskim dyplomatom pełniącym misję w innych krajach świata odradza się samotne poruszanie się po miastach — oświadczył Siergiej Ławrow, szef MSZ Rosji. "Fala rusofobii pokazuje, że uśpiony rasizm nigdy nie opuścił Europy" - mówił nie ustając w szerzeniu propagandy minister, podczas wywiadu w państwowej telewizji.
11.04.2022 | aktual.: 11.04.2022 19:45
- Jesteśmy jednak zaniepokojeni sytuacją naszych rodaków, naszych obywateli lub po prostu Rosjan mieszkających za granicą. Są poddawani regularnym, fizycznym atakom — podkreślił Ławrow na antenie rządowej telewizji Rossija 24. Potem szef rosyjskiego MSZ zwrócił się bezpośrednio do dyplomatów.
- Dyplomaci żyją i pracują w trudnych warunkach. Jak wiecie, ataki - które są w rzeczywistości atakami terrorystycznymi - są przeciwko naszym instytucjom i przeciw bezpieczeństwu fizycznemu ich pracowników. Teraz nie rekomendujemy samotnych spacerów po miastach (poza granicami Rosji - dop. red.) - oświadczył Ławrow.
Ławrow: "Fala rusofobii pokazuje, że uśpiony rasizm nigdy nie opuścił Europy"
Ławrow podkreślił, że negatywny stosunek do Rosjan jest regularnie omawiany w stolicach Zachodu, a także na spotkaniach zachodnich ambasadorów w Rosji. - Mówiono nam, że jest powodem poważnego zaniepokojenia na spotkaniach ambasadorów państw UE w Moskwie to, co dzieje się w związku z manifestacjami rusofobii w Europie. To szkodzi wizerunkowi UE. Ale ja powiedziałbym, że to nie szkodzi, tylko pokazuje, jaki jest naprawdę — dodał podtrzymując swoją propagandę szef MSZ Rosji.
Według Ławrowa "tempo i natychmiastowość z jaką ruszyła fala rusofobii pokazuje, że... uśpiony rasizm nigdy nie opuścił Europy". Szef MSZ Rosji powiedział także, że "tak jak Adolf Hitler zmobilizował swoje społeczeństwo i inne społeczeństwa przeciw Żydom", tak teraz Rosjanie stanowią główny cel wszystkich ataków.
- Wszystkie konwencje zniknęły, polityczna poprawność. Nic już z tego nie zostało - podkreślił szef MSZ Rosji.
Rząd Wielkiej Brytanii nałożył sankcje na córki Putina i Ławrowa
W piątek 8 kwietnia Wielka Brytania dodała do listy osób objętych sankcjami dwie dorosłe córki Władimira Putina oraz córkę rosyjskiego Siergieja Ławrowa. Na mocy nałożonych ograniczeń, Maria Woroncowa i Jekaterina Tichonowa (Córki Putina) oraz Jekaterina Winokurowa (córka Ławrowa) mają zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii, ich aktywa w tym kraju zostają zamrożone, a brytyjscy obywatele i firmy nie mogą dokonywać z nimi żadnych transakcji finansowych.
Już wcześniej brytyjski rząd nałożył sankcje na pasierbicę rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, która studiowała i mieszkała w Wielkiej Brytanii. Jak informowały media, jako studentka kupiła apartament w drogiej dzielnicy Londynu za ponad 4 mln funtów.
Czytaj także:
Źródło: Rp.pl / PAP