"No, to mamy". Echa decyzji ws. prawyborów prezydenckich
Nagła decyzja o organizacji prawyborów przez Platformę Obywatelską, w których udział wezmą tylko dwaj kandydaci: Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski, wywołała lawinę komentarzy.
Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski
W sobotę na zebraniu krajowego zarządu PO zapadła decyzja o zorganizowaniu prawyborów, które mają wyłonić kandydata na prezydenta - potwierdził na konferencji prasowej Donald Tusk. Jak dodał, odbędą się one w listopadzie - najprawdopodobniej 23.11. Wniosek złożył Rafał Trzaskowski, który ma stanąć w szranki z Radosławem Sikorskim. Innych potencjalnych kandydatów nie będzie.
- Do boju staje dwóch świetnych kandydatów. Prezentują poziom najwyższy z możliwych w polskiej polityce - stwierdził premier na sobotniej konferencji prasowej.
Nagła decyzja ws. prawyborów z udziałem dwóch potencjalnych kandydatów wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk zaprzeczył swoim słowom. "Ten człowiek jest patologicznym kłamcą"
"Rafał Trzaskowski w związku z pojawieniem się drugiego kandydata zawnioskował, aby przeprowadzić prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Wszyscy zgodzili się, że to bardzo dobry i bardzo honorowy pomysł. Brawo" - napisał na platformie X wiceszef MON, Cezary Tomczyk.
"Mamy dwóch świetnych kandydatów na prezydenta: Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. O tym, który z nich ostatecznie będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, zdecydują w głosowaniu wszyscy członkowie koalicyjnych partii. Tak właśnie wygląda istota demokracji" - podkreśla natomiast europoseł Borys Budka.
"No to mamy prawybory! Wszystkim partiom życzę takich dylematów, jak wybór między dwoma znakomitymi kandydatami" - pisze poseł KO, Arkadiusz Myrcha.
"Prawybory w PO. Demokratycznie przez wszystkich członków Koalicji Obywatelskiej zostanie wybrany kandydat na Prezydenta RP. Mamy 2 świetnych kandydatów. Doświadczonego i znanego na całym świecie Radosława Sikorskiego i Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego" - zaznaczył senator Stanisław Gawłowski.
