Laureaci międzynarodowych olimpiad świętowali w Warszawie
Laureaci międzynarodowych olimpiad
przedmiotowych przyjmowali w Warszawie gratulacje od
ministrów edukacji oraz nauki i od władz samorządowych. W tym roku
polscy licealiści w ośmiu olimpiadach zdobyli 7 medali złotych, 5
srebrnych, 7 brązowych oraz 8 wyróżnień.
13.09.2007 | aktual.: 13.09.2007 16:00
Jesteśmy z was dumni- powiedział olimpijczykom wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Stefan Jurga i poinformował, że MNiSW przygotowuje zmianę przepisów, która umożliwi wybitnie zdolnym osobom przyspieszenie kariery naukowej. Uzyskiwanie kolejnych stopni i tytułów będzie mogło trwać krócej niż obecnie, jeśli uczony będzie uzyskiwał szczególnie dobre wyniki.
Gratulacje olimpijczykom oraz ich nauczycielom złożył też minister edukacji narodowej Ryszard Legutko, podkreślając, że sukces ucznia jest dla nauczyciela najcenniejszą nagrodą za ciężką i długoletnią pracę.
Jak powiedział zwycięzca Międzynarodowej Olimpiady Informatycznej w Chorwacji absolwent VI LO w Bydgoszczy, Tomasz Kulczyński, kluczem do sukcesu w jego przypadku jest zamiłowanie do informatyki i matematyki. Kulczyński brał w tym roku również udział w Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej w Wietnamie, gdzie zdobył brązowy medal. Informatyka i matematyka to moje hobby. Poza tym same konkursy to doskonała zabawa. Wiąże się to też z wyjazdami do pięknych i ciekawych krajów - tłumaczył olimpijczyk.
Zdaniem Krzysztofa Kosińskiego absolwenta LXIV LO w Warszawie, zdobywcy złotego medalu na Międzynarodowej Olimpiadzie Chemicznej w Moskwie, trud włożony w przygotowanie do konkursu opłaca się, bo sukces na olimpiadzie ułatwia start w karierę naukową i zawodową. Możemy niemal dowolnie wybrać sobie uczelnię, na której chcemy studiować. Znalezienie pracy też jest łatwiejsze- powiedział Kosiński.
Jak dodał, konkurs jest też okazją do zawarcia znajomości z ludźmi z całego świata, którzy dzielą te same zainteresowania. Nasza ekipa najbardziej zaprzyjaźniła się z zespołami z Pakistanu i z Belgii - zaznaczył. W tym roku wszyscy reprezentanci Polski zdobyli na olimpiadzie chemicznej złote medale. Drużynowo zajęli trzecie miejsce po Chinach i Rosji. W składzie zespołu obok Kosińskiego znaleźli się: Przemysław Trędak z I LO w Łodzi, Wojciech Magoń z IV LO w Rzeszowie i Dawid Lichosyt z I LO w Olkuszu.
Laureaci olimpiad nie mają jeszcze sprecyzowanych planów zawodowych. Tomasz Kulczyński rozpocznie 1 października jednoczesne studia matematyczne i informatyczne na Uniwersytecie Warszawskim, dalszej kariery na razie nie planuje. Podobnie Krzysztof Kosiński, który wybrał tę samą uczelnię, ale rozpocznie w tym roku naukę na Międzywydziałowych Indywidualnych Studiach Matematyczno-Przyrodniczych.
Bardziej zdecydowane plany mają laureatki Międzynarodowej Olimpiady Biologicznej w Kanadzie, Natasza Gałuszka z II LO w Rybniku (srebrny medal) i Anna Kornakiewicz z I LO w Zawierciu (brązowy medal). Obie dopiero rozpoczną naukę w klasie maturalnej, ale już wiedzą, że pójdą na medycynę.
Annę Kornakiewicz interesuje bardziej praca naukowa. Fascynuje mnie genetyka i mechanizmy powstawania chorób. Chciałabym w szczególności zajmować się hematologią i onkologią - powiedziała.
Natasza Gałuszka natomiast planuje praktykę lekarską. Zdecydowanie wolę pracę z ludźmi, zamierzam pracować jako lekarz - podkreśliła.