Lato bez prądu

Jeśli nie opamiętamy się z używaniem klimatyzatorów, tego lata możemy spodziewać się gigantycznej awarii.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Proponujemy eksperyment. Potrzebna będzie cała rodzina. Każdy staje przy dowolnym urządzeniu elektrycznym. Na hasło „start” wszyscy włączają swoje. Usłyszymy tylko głuche puknięcie – właśnie wyskoczyły wszystkie korki w mieszkaniu.

W podobnym eksperymencie mogą wziąć udział mieszkańcy większych miast Polski, i to już tego lata. Będzie to eksperyment na nieco większą skalę, a korki mogą wyskoczyć na kilka dni. – Zagrożenie jest realne. Sieci energetyczne dużych miast mogą nie przetrzymać tego lata – mówi Paweł Kołodziej, ekspert portalu Energetyka.xtech.pl. – Poziom zużycia prądu w ciągu roku ma swoje dwa szczyty: zimowy i letni. Ten, który jest przed nami, jest niebezpieczniejszy, bo zużycie prądu jest niestabilne. Tę niestabilność wywołuje korzystanie z małych klimatyzatorów, które pożerają ogromną ilość prądu.

W warszawskich sklepach ich majowa sprzedaż wzrosła o 40% w stosunku do maja ubiegłego roku. Stołeczny ratusz przewiduje, że tego lata wzrost zapotrzebowania na energię będzie umiarkowany i wyniesie trzy procent. Ale nikt nie potrafi oszacować, ile energii będą potrzebować tysiące nowych klimatyzatorów. Według pesymistycznego raportu firmy Vattenfall w ciągu pięciu lat wzrost zapotrzebowania na energię w stolicy może sięgnąć 20 procent, głównie przez klimatyzatory.

– Już w tym roku wystarczy siedem dni, w których południowa temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza. Sieć energetyczna najprawdopodobniej tego nie wytrzyma – przyznaje ekspert związany z sektorem produkcji energii. Systemowi energetycznemu najbardziej zagraża „efekt dziewiątej rano”, kiedy w biurach uruchamiane są klimatyzatory.

W skrajnym przypadku będziemy musieli sobie poradzić z efektem domina. Nagłe przeciążenie sieci spowoduje awarię najsłabszego generatora prądu. Zapotrzebowanie rozłoży się na mniejszą liczbę urządzeń, ale każdy następny nagły wzrost zapotrzebowania na energię może sprawić, że wyłączać się będą kolejne generatory. – Taka reakcja łańcuchowa jest nie do zatrzymania – mówi Kołodziej.

Warszawscy urzędnicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo energetyczne uspokajają, że istnieją awaryjne źródła energii, ale my w ramach eksperymentu już dziś proponujemy sprawdzić, jak to jest przetrwać wieczór bez prądu.

Łukasz Wójcik

Wybrane dla Ciebie
Skarbówka rozesłała pisma. Tuż przed świętami
Skarbówka rozesłała pisma. Tuż przed świętami
Pożar kościoła w Lublinie. Jest komunikat parafii
Pożar kościoła w Lublinie. Jest komunikat parafii
Dogadają się za plecami Ukrainy? Niepokojące słowa Putina
Dogadają się za plecami Ukrainy? Niepokojące słowa Putina
Coraz więcej małżeństw Polaków z cudzoziemcami. Kogo wybierają?
Coraz więcej małżeństw Polaków z cudzoziemcami. Kogo wybierają?
Syria walczy z ISIS. Służby wyeliminowały jednego z kluczowych dowódców
Syria walczy z ISIS. Służby wyeliminowały jednego z kluczowych dowódców
Oni są gotowi wysłać wojska do Ukrainy. Jest lista chętnych
Oni są gotowi wysłać wojska do Ukrainy. Jest lista chętnych
Działo się w nocy. Trump pochwalił się uderzeniem w Afryce
Działo się w nocy. Trump pochwalił się uderzeniem w Afryce
Kreml boi się o Krym? Rosja ogranicza internet na półwyspie
Kreml boi się o Krym? Rosja ogranicza internet na półwyspie
Rosja przygotowuje eskalację na wschodzie NATO? Ekspert ostrzega
Rosja przygotowuje eskalację na wschodzie NATO? Ekspert ostrzega
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii