Latające wieże rosyjskich czołgów. Tylko one tak potrafią

Filmy i zdjęcia latających wież rosyjskich czołgów biją rekordy popularności. Zorganizowano nawet nieformalne zawody w wysokości lotu. Dlaczego czołgi radzieckiej produkcji tracą wieże? Tajemnica tkwi w ich konstrukcji. Wyjaśnienia mogą być zaskakujące.

Na zdjęciu rosyjski T-80, za nim T-14 ArmataNa zdjęciu rosyjski T-80, za nim T-14 Armata
Źródło zdjęć: © PAP | DUMITRU DORU
Sławek Zagórski

Kiedy Biuro Konstrukcyjne Fabryki Maszyn Transportowych im. W. Małyszewa w Charkowie wypuściło prototyp czołgu T-64, świat zachwycił się jego rozwiązaniami technicznymi. Czołg posiadał trzyosobową załogę, a ładowniczego zastąpił automat ładowania. Charkowski czołg był pierwszym na świecie, który posiadał takie urządzenie, znane wcześniej tylko w lotnictwie i na okrętach.

Później automatyczny podajnik pojawił się także w T-72, produkowanym w Uralskiej Fabryce Wagonów w Niżnym Tagile, a także w kolejnych wersjach tego czołgu – T-90 i modulacjach rozwijanych w państwach dawnego Układu Warszawskiego, jak polski PT-91.

Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Kolejne wersje rozwojowe pojazdów z rodziny T-64 - T-80 i T-84 - również posiadają automaty. Automat miał usprawnić działanie załogi, zmniejszyć masę i rozmiary czołgu, a także zwiększyć szybkostrzelność.

Faktycznie początkowo działało to znacznie szybciej niż w ówczesnych amerykańskich czołgach z serii czołgów M46, M47, M48, M60 Patton. Kiedy jednak usprawniono działanie podajnika, systemów kierowania ogniem i szkolenie załóg, różnica została zniwelowana. Automaty ładowania również nie zdobyły popularności w pozostałych krajach NATO. Jedynie francuski Leclerc posiada tego rodzaju rozwiązanie.

reloading mechanism of T-72 / T-90 and T-64 / T-80

Radzieckie rozwiązanie

Automat ładowania w czołgach zaprojektowanych w czasach ZSRR składa się z karuzelowych zasobników o kształcie pierścienia, który znajduje się pod wieżą. Jako że w rosyjskich czołgach armaty są zasilane amunicją rozdzielnego ładowania, w zasobnikach osobno znajdują się pociski i ładunki nośne. W T-72 nad pierścieniowym magazynem siedzi dwuosobowa załoga wieży – celowniczy i dowódca wozu. W czołgach z rodziny T-64 załoga siedzi wewnątrz pierścienia.

W czołgach z rodziny T-72 po wydaniu przez dowódcę rozkazu ładowniczy obraca pierścienie z zasobnikami tak, aby pocisk odpowiedniego rodzaju, a po nim ładunek nośny, znalazły się na podajniku, który wsuwa całość w komorę ładunkową. W czołgach pochodzących od T-64 ładunek i pocisk są podawane równocześnie.

Największą wadą takiego rozwiązania jest jego słabe zabezpieczenie przed penetracją przez pociski przeciwpancerne. Każde przebicie kadłuba grozi eksplozją ładunków nośnych, które są nie tylko ulokowane w karuzeli, ale także w niemal każdej wolnej przestrzeni wewnątrz pojazdu.

Po penetracji kadłuba następuje reakcja łańcuchowa – eksplozja ładunków nośnych w ułamku sekundy zwiększa ciśnienie wewnątrz ciasnego kadłuba, fala uderzeniowa, szukając ujścia, kieruje się w stronę najsłabszego elementu. W tym przypadku wieży, która zatyka otwór w kadłubie, jak korek w zabawkowym pistolecie czy pukawce.

Działa to dokładnie tak samo, jak w dziecięcych zabawkach – im większe ciśnienie, tym korek leci dalej. Stąd właśnie wieże radzieckich konstrukcji latają, bijąc kolejne rekordy w wysokości i odległości lotu.

NATO vs. Rosja

W czołgach państw NATO, amerykańskich Abramsach, włoskich C1 Ariette, brytyjskich Challengerach i niemieckich Leopardach amunicja znajduje się w pancernej cytadeli z tyłu wieży, odgrodzonej przegrodą przeciwwybuchową, w której znajduje się jedynie okno, przez które ładowniczy pobiera pocisk i ładunek nośny. Skompletowany ładunek wkłada on do komory ładunkowej.

Wadą takiego rozwiązania jest masa i wielkość wieży, która musi pomieścić nie tylko trzech członków załogi, ale także potężną cytadelę z magazynem amunicji. Drastycznie zwiększa to masę pojazdu, ale jednocześnie gwarantuje wysoką przeżywalność załogi. W przypadku radzieckich czołgów załoga po zerwaniu wieży zawsze ginie.

Rosjanie w najnowszych pojazdach również wykorzystują automat ładowania. Zwiększyli jednak szanse załogi na przeżycie. W T-14 Armata docelowo ma być bezzałogowa wieża z armatą, zintegrowanym magazynem amunicji i automatem ładowania. Trzyosobowa załoga zajmuje miejsce w pancernej cytadeli wewnątrz kadłuba. W ten sposób Rosjanie chcą zmniejszyć ryzyko eksplozji i zniszczenia całego pojazdu.

Czołgi T-14 na razie znajdują się na etapie badań w jednostkach. Zdążyły już jednak przejść testy w warunkach wojennych. W 2020 roku kilka sztuk przeszło próby w Syrii. W tych czołgach wieże już raczej nie będą biły rekordów lotu. Oczywiście, o ile w większej liczbie trafią do jednostek na froncie. Na razie na to się nie zapowiada, więc nadal będziemy mogli oglądać próby bicia rekordów w rzucie czołgową wieżą.

Russian tank explodes hurling turret 250ft into the air after Ukrainian missile strike

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina