L.Kaczyński: jestem zwolennikiem bardzo szybkiego rozwoju
Kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński
powiedział w Rzeszowie, że "jest zwolennikiem bardzo
szybkiego rozwoju, szybkiego rozwoju przez pracę" - oświadczył na
spotkaniu w miejscowej filharmonii.
Według Lecha Kaczyńskiego, polityka rozwoju przez pracę sprawi, iż "mamy szansę na to, że w Polsce za kilka lat nieporównanie więcej ludzi będzie uważać się za ludzi sukcesu".
Jeżeli państwo polskie ma dobrze funkcjonować i jeżeli Polki i Polacy maja mieć szanse, to nie może to dziać się w warunkach blisko 18-proc. bezrobocia. Tak żaden kraj nie jest w stanie działać - powiedział wieczorem Lech Kaczyński.
Oprócz niskiego podatku proponujemy działania konkretne. Zatrudnisz nowego pracownika - otrzymasz o tysiąc zł w każdym miesiącu niższy podatek CIT, zatrudnisz dwóch - dwa tysiące. Zatrudniasz pracownika nowego przez dwa lata, nie płacisz na niego składki na ubezpieczenie społeczne - wyliczał kandydat PiS. W jego ocenie takie postępowanie sprawi, że "pracodawcom opłaci się zatrudniać bezrobotnych".
Lech Kaczyński podkreślił, że kolejnym elementem jego i PiS polityki socjalnej będzie program mieszkaniowy. Niektórzy mówią - nierealny. Przecież 35 lat temu w Grecji i Hiszpanii w ramach programów rządowych budowano odpowiednio po 12 i 14 mieszkań na każdy tysiąc obywateli. To, co my proponujemy, to jest ledwie 10 mieszkań, a Polska jest bogatsza niż te kraje wtedy - zaznaczył.
Kandydat PiS na prezydenta podkreślił, że konieczna jest także budowa infrastruktury komunikacyjnej, która również stworzy nowe miejsca pracy i ułatwi inwestycje.
W Rzeszowie Lech Kaczyński spotkał się z wyborcami na otwartym spotkaniu. Owacyjnie powitało go blisko tysiąc osób. Na Podkarpaciu L. Kaczyński w pierwszej turze zdobył 49,37% głosów, a w samym Rzeszowie - 45,73%.
