PolskaL. Kaczyński chce 150 tys. zł od premiera za czarter

L. Kaczyński chce 150 tys. zł od premiera za czarter

Lech Kaczyński zapłacił za niedawny lot na szczyt Unii Europejskiej do Brukseli – ustaliło RMF FM. Kancelaria głowy państwa wysupłała już 150 tysięcy złotych na opłacenie czarteru samolotu LOT-u. To jednak nie koniec sprawy samolotowej, bo Kancelaria Prezydenta zamierza odzyskać pieniądze od kancelarii premiera.

L. Kaczyński chce 150 tys. zł od premiera za czarter
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk

31.10.2008 | aktual.: 31.10.2008 16:37

W Pałacu Prezydenckim trwają jeszcze ostatnie analizy dokumentów i przepisów, które zmierzają do odzyskania pieniędzy z kancelarii premiera. Ta prawna podpórka jest potrzebna do oskarżenia szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego o to, że przekroczył swoje uprawnienia, bo głowie państwa samolotu odmawiać nie można. A jeśli już będzie można udowodnić, że złamał prawo, rozpocznie się procedura odzyskiwania pieniędzy.

Ile wyniosły koszty podróży prezydenta do Brukseli, było wiadomo już od dwóch tygodni. Wtedy jednak szef prezydenckiej kancelarii Piotr Kownacki nie chciał informować, czy jego kancelaria zamierza kosztami czarteru obciążyć kancelarię premiera lub przedsięwziąć inne kroki w tej sprawie. Dopytywany czy kosztami powinna zostać obciążona kancelaria premiera, Kownacki powiedział, że "odpowiedzialność, również finansową, powinny ponieść osoby, które złamały prawo".

W październiku, przy okazji wyjazdu na szczyt UE w Brukseli kancelaria premiera odmówiła użyczenia rządowego samolotu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Ostatecznie Lech Kaczyński poleciał więc na szczyt i wrócił z niego wyczarterowanym samolotem.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)