Kwaśniewski: w Polsce nie było tajnych więzień CIA
W Polsce nie było tajnych więzień CIA,
natomiast była współpraca w ramach koalicji antyterrorystycznej z
USA, która miała charakter poufny, czy też tajny; to była
współpraca służb wywiadowczych - powiedział w Krynicy b.
prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Na pytanie dziennikarzy, czy w Polsce były tajne loty CIA, Kwaśniewski powiedział, że loty nie były tajne, bo tajne być nie mogą.
Była współpraca, która jest konieczna, jeśli chcemy walczyć z terroryzmem. Nie mogliśmy zostawić Amerykanów samych i nie pomóc im, gdy trzeba było wylądować samolotem, wziąć paliwo. Walka z terroryzmem oznacza współpracę wywiadów i taka współpraca miała miejsce, ma miejsce i powinna mieć miejsce - mówił Kwaśniewski, który uczestniczył w XVI Forum Ekonomicznym w Krynicy.
W środę prezydent USA George W. Bush przyznał, że "niewielka liczba" cudzoziemców podejrzanych o terroryzm była przetrzymywana przez CIA poza Stanami Zjednoczonymi.
Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Krawczyk powiedział, że jeśli pojawią się "poważne przesłanki", prezydent Lech Kaczyński może zdecydować o podjęciu działań wyjaśniających sprawę rzekomych tajnych więzień CIA na terenie Polski.
Jak poinformował, prezydent "wydał polecenie pracownikom swojej Kancelarii uważnego obserwowania i analizowania wszystkich wypowiedzi medialnych i polityków (na temat rzekomych więzień CIA)". Wyjaśnił, że monitoring potrwa 2-3 dni i posłuży do podjęcia decyzji, czy wszcząć działania wyjaśniające.
Eurodeputowani z komisji ds. CIA zaapelowali do władz w Warszawie o współpracę w prowadzonym śledztwie w sprawie rzekomych więzień. Według organizacji obrony praw człowieka Human Rights Watch, więzienia miały się znajdować w Polsce i Rumunii.
Krawczyk podkreślił, że prezydent nie ma żadnej wiedzy, aby informacje o istnieniu więzień CIA na terenie Polski były prawdziwe. Przypomniał też, że sprawa dotyczy czasów sprzed prezydentury L. Kaczyńskiego, a nie ma powodu, by wątpić w wypowiedź byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w sprawie więzień.
Sam prezydent Lech Kaczyński pytany w czwartek na briefingu prasowym o więzienia CIA powiedział: za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego nie było żądnych tajnych więzień. To wiem w 100% Zapewniono mnie również, że nie było ich wcześniej.
Według części zachodnich mediów, na lotnisku w Szymanach na Mazurach miały lądować samoloty CIA z więźniami.
Przedstawiciele Rady Europy i Parlamentu Europejskiego zaapelowali do rządów państw członkowskich, aby ujawniły lokalizacje wszystkich tajnych więzień CIA na terenie Europy. Obie organizacje prowadzą odrębne dochodzenia w tej sprawie.
Także rzedstawiciel specjalnej komisji Parlamentu Europejskiego niemiecki eurodeputowany Wolfgang Kreissl-Doefler zaapelował do rządów Polski i Rumunii, aby bezzwłocznie odniosły się do oskarżeń dotyczących przetrzymywania na ich terytorium więźniów podejrzewanych przez CIA o terroryzm.
O tajnych więzieniach CIA, w których mają być przetrzymywani i przesłuchiwani członkowie Al Kaidy, pisał na początku listopada amerykański dziennik "The Washington Post". Miałyby one się mieścić w Afganistanie, Tajlandii i we wschodniej Europie. Amerykańska organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch twierdziła, że mogą się one znajdować w Rumunii lub w Polsce. Podkreślała, że ma informacje o samolocie i ewentualnych transferach ludzi na lotniskach w tych krajach. Zarówno Polska jak Rumunia zaprzeczyły istnieniu takich więzień.