Trwa ładowanie...

Kwaśniewski reaguje na incydent. "Prezes PiS sam sobie zrobił kłopot"

- To było ważne exposé, mnie ono usatysfakcjonowało. Nie zgłaszam pretensji - powiedział Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Ocenił ostatnie zmiany w polityce jako z jednej strony "najdłuższy pogrzeb polityczny", z drugiej zaś "najdłuższy poród". Odniósł się też do incydentu w Sejmie z Jarosławem Kaczyńskim.

Aleksander KwaśniewskiAleksander KwaśniewskiŹródło: East News, fot: Tomasz Jedrzejowski/REPORTER
d421q1d
d421q1d

Zdaniem byłego prezydenta RP odejście rządu Morawieckiego było "najdłuższym pogrzebem politycznym", w parze z którym szedł "najdłuższy poród".

- Byliśmy świadkami najdłuższego pogrzebu politycznego, czyli odejścia rządu Mateusza Morawieckiego, i najdłuższego porodu, czyli powstania rządu Tuska - powiedział Kwaśniewski w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Zobacz też: Tusk wita się w Brukseli. "Polska wróciła do Europy"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojna polsko-polska

Według oceny Kwaśniewskiego, dwutygodniowy rząd Morawieckiego wyszedł na dobre, jeśli chodzi o próbę zakończenia wojny polsko-polskiej. Jego zdaniem nowi, dwutygodniowi ministrowie nie mieli w sobie tyle uprzedzeń do polityków tworzących rząd Donalda Tuska, co poprzedni szefowie resortów.

d421q1d

Nowi ministrowie zostali powitani przez starych ministrów, to nie była norma w Polsce - dodał były prezydent.

Jak tłumaczył dalej Kwaśniewski, ostatnio pojawiło się wiele drobnych gestów, które świadczą o tym, że wraz z pogrzebem starego rządu i narodzinami nowego spór łagodnieje. Politycy, którzy wcześniej byli do siebie wrogo nastawieni, dziś potrafią ze sobą porozmawiać. Za przykład podał Donalda Tuska i posła Janusza Kowalskiego. Zwrócił jednak uwagę na to, że sama deklaracja zjednoczenia Polaków to zbyt mało. Podkreślił, że ważne są gesty i rozmowy.

Kaczyński pomógł Tuskowi?

Zdaniem Kwaśniewskiego, wraz z pogrzebem politycznym rządu Morawieckiego upada sam Jarosław Kaczyński. Punktem przełomowym - jak wskazał były prezydent - było wtargnięcie prezesa PiS na sejmową mównicę i nazwanie Tuska "niemieckim agentem".

d421q1d

Były prezydent w "Rzeczpospolitej" stwierdził, że wypowiedź ta w żaden sposób nie szkodzi premierowi, wpływa zaś negatywnie na wizerunek prezesa PiS oraz na jeszcze silniejsze zjednoczenie opozycyjnych względem Prawa i Sprawiedliwości partii.

- Jeśli premier Tusk pozwałby prezesa Kaczyńskiego, to będzie wzmacniał ten spór. Kaczyński jako poseł powinien zostać regulaminowo ukarany. Prezes PiS sam sobie zrobił kłopot - stwierdził Kwaśniewski w "Rzeczpospolitej".

Źródło: "Rzeczpospolita"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d421q1d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d421q1d
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj