Wiemy, o czym rozmawiali Janusz Kowalski z Donaldem Tuskiem. Polityk opowiada o kulisach

Podczas sejmowej debaty po exposé nowego premiera Donalda Tuska doszło do niecodziennej sytuacji. Po tym, jak poseł klubu PiS Janusz Kowalski zadał pytanie z mównicy sejmowej o zarobki Donalda Tuska - wyrażając przy tym poparcie dla projektu ustawy "Czyste ręce", dotyczącego m.in. jawności majątków małżonków polityków - między politykami nawiązała się rozmowa.

Trwająca minutę wymiana zdań toczyła się przy ławach poselskich. Mikrofony nie miały szans wyłapać, o czym rozmawiali Donald Tusk z Januszem Kowalskim. Ich rozmowę uchwyciła kamera "Szkła Kontaktowego". Na nagraniu widać, że panowie uśmiechają się do siebie.

To ciekawe tym bardziej, że poseł Kowalski należał do najbardziej aktywnych krytyków Donalda Tuska - czemu wielokrotnie dawał wyraz w ostatnich latach, zwłaszcza w kampanii wyborczej. Przed wyborami Kowalski oskarżał Donalda Tuska o najgorsze. Po wyborach jednak znacznie ograniczył swój przekaz dotyczący lidera Koalicji Obywatelskiej.

Poprosiliśmy posła klubu PiS o komentarz do sytuacji w Sejmie. Janusz Kowalski w rozmowie z Wirtualną Polską przyznał, że "była to poważna, konkretna rozmowa poważnych ludzi". Jaki był jej przebieg?

- Zadałem pytanie o projekt ustawy "Czyste ręce". Zwróciłem premierowi Tuskowi uwagę na to, że oczekuję pisemnej odpowiedzi na temat podania kwoty z jego PIT-u z lat 2014-2021. Serwis Demagog wyliczył bowiem zarobki szefa Rady Europejskiej z świadczenia głównego oraz świadczenia pomostowego na ok. 8 mln zł. Uważam, że należy to zweryfikować poprzez ujawnienie PIT-ów Donalda Tuska, wprost mu o tym powiedziałem. To ważne dla transparentności i przejrzystości życia publicznego - mówi Wirtualnej Polsce Janusz Kowalski.

Jak dodaje poseł klubu PiS i Suwerennej Polski: - Powiedziałem też, że oczekuję, iż jak najszybciej będzie procedowana ustawa "Czyste ręce". Zależy mi na wprowadzeniu w życie przepisów dotyczących prezydenta, marszałków, premiera oraz członków rządu, które nakazują ujawnienie w oświadczeniu majątkowym wszystkich dochodów ze źródeł krajowych i zagranicznych z ostatnich 10 lat, wraz z wykazem darowizn na dzieci i małżonków.

Janusz Kowalski mówi, że to "kluczowy postulat". - On dotyczy wszystkich najważniejszych urzędników państwowych i ma zapobiegać korupcji - tłumaczy polityk.

Co odpowiedział Janoszowi Kowalskiemu Donald Tusk? - Przyznał, że to "ciekawy pomysł" i propozycja warta uwagi - twierdzi poseł Suwerennej Polski. Podkreślmy: to relacja Janusza Kowalskiego. Donald Tusk nie zabierał publicznie w tej sprawie głosu.

Jak mówi nam Janusz Kowalski, była to "normalna rozmowa posła na Sejm Rzeczpospolitej z premierem". - Profesjonalizm w polityce oznacza umiejętność rozmowy o rzeczach ważnych dla państwa. Poparłem publicznie projekt koalicji "Czyste ręce" i tego samego oczekuję - poparcia antykorupcyjnych rozwiązań zgłaszanych przez prawicę - podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską Janusz Kowalski.

Polityk przyznaje, że jeśli otrzyma pisemną odpowiedź od Donalda Tuska, "natychmiast poinformuje o tym opinię publiczną".

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl