Kwaśniewski o drożyźnie. Reakcja Kukiza
Paweł Kukiz pytany był w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, czy odczuwa drożyznę. - Każdy człowiek odczuwa, wystarczy pojechać na stację benzynową. Oczywiście w tej chwili jest hamowana ta cena paliwa, ale był taki moment, że z przerażeniem zobaczyłem, że jest pod 7 zł za litr. Więc oczywiście, że to odczuwam. Każda rodzina w jakimś mniejszym lub większym stopniu może na tym ucierpieć - odparł. - Żeby zjeść karpia, najpierw trzeba go zabić. Niestety taka jest kolej rzeczy. Czasami społeczeństwo musi ponieść jakieś koszty tego, żeby w przyszłości było lepiej - dodał Kukiz. Polityk odniósł się również do słów byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który w rozmowie z WP przyznał, że drożyzna uderzyła go finansowo i odczuwa ją na każdym kroku. - Może żyje na bardzo wysokim poziomie. Ja nie mam szczególnych wymagań. Pieniądze, które mi przychodzą z tytułu praw autorskich mi wystarczają. Oczywiście, że odczuwam drożyznę, ale nie jest to życie na krawędzi, poczucie niebezpieczeństwa - stwierdził Kukiz.