Kuzyn Saddama radzi Amerykanom

Kuzyn Saddama Husajna, Muzahem al-Madżid, który spędził osiem lat w więzieniu za sprzeciwianie się dyktatorowi, oświadczył w piątek, że jeśli Amerykanie chcą w Iraku doczekać się spokoju, muszą rozpocząć rozmowy z sunnickimi partyzantami.

Jeśli naprawdę pragną stabilizacji Iraku, powinni doprowadzić do dialogu z przywódcami [partyzantów] albo tymi, którzy ich reprezentują - powiedział 39-letni Madżid, który wyszedł na wolność dopiero po upadku Saddama, obalonego w wyniku amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku.

Madżid, obecnie wiceprzewodniczący legalnej organizacji irackiej o nazwie Front Ocalenia Narodowego, zarzuca Amerykanom, że zepchnęli na margines polityki postacie popularne, a dali wiarę tym, którzy przed okupacją rozpowszechniali kłamstwa i mają wąskie, sekciarskie poglądy.

Była to zapewne aluzja do tych działaczy dawnej opozycji antysaddamowskiej, którzy, jak Ahmad Szalabi, obecny wicepremier Iraku, zapewniali Waszyngton, że ogół Irakijczyków powita wojska USA z radością jako wyzwolicieli, a teraz opowiadają się za usunięciem z administracji, wojska i policji wszystkich aktywistów partii saddamowskiej partii Baas, w większości arabskich sunnitów.

Arabscy sunnici, stanowiący 15-20% ludności kraju, byli za Saddama społecznością uprzywilejowaną. Rozgoryczeni utratą dominującej pozycji w nowym Iraku, zasilają szeregi antyrządowej partyzantki, prawie wyłącznie sunnickiej.

Amerykanie i przedstawiciele rządu irackiego mówią, że od pewnego czasu prowadzą rozmowy z przywódcami plemiennymi, duchownymi i ugrupowaniami, które pozostają w kontakcie z partyzantką. Zapewniają jednak, że nie będą negocjować z terrorystami, takimi jak szef irackiego skrzydła Al-Kaidy, Jordańczyk Abu Musab Zarkawi.

Wypowiedź Madżida odzwierciedla poglądy wielu irackich Arabów sunnickich, którzy mówią, że powojenna polityka USA zraziła ich do Waszyngtonu, i domagają się, by Amerykanie zaczęli rozmawiać z wiarygodnymi przywódcami sunnitów.

Jeśli Amerykanie nadal chcą załatwiać sprawy z tymi samymi ludźmi, będą jak człowiek, który rozmawia z lustrem. Nie znaleźliby się w takich opałach, gdyby zasiedli do rozmów z ludźmi mającymi poparcie irackiej ulicy - powiedział Madżid agencji Reutera.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kierwiński: Przyspieszamy odbudowę ochrony ludności i obrony cywilnej
Kierwiński: Przyspieszamy odbudowę ochrony ludności i obrony cywilnej
Wypadek z udziałem samochodu nauki jazdy i ciężarówki. Trwa akcja ratunkowa
Wypadek z udziałem samochodu nauki jazdy i ciężarówki. Trwa akcja ratunkowa
Niemcy chcą kolejnych F-35. Łącznie nawet 50 maszyn
Niemcy chcą kolejnych F-35. Łącznie nawet 50 maszyn
Wielki karambol na POW. Korek ma ponad pięć kilometrów
Wielki karambol na POW. Korek ma ponad pięć kilometrów
"Katastrofa". Związkowcy gorzko o akcji przewoźnika
"Katastrofa". Związkowcy gorzko o akcji przewoźnika
Cenckiewicz odgraża się po ujawnieniu danych. "Odpowiecie"
Cenckiewicz odgraża się po ujawnieniu danych. "Odpowiecie"
Miał próbować podpalić siedzibę PO. Wcześniej został skazany
Miał próbować podpalić siedzibę PO. Wcześniej został skazany
Kamienica w sporze. Teatr kontra mieszkańcy budynku
Kamienica w sporze. Teatr kontra mieszkańcy budynku
44-letni Krzysztof B. zatrzymany. Tusk reaguje
44-letni Krzysztof B. zatrzymany. Tusk reaguje
Pobita żona kilka godzin leżała przed domem. Nocą wciągnął ją do środka
Pobita żona kilka godzin leżała przed domem. Nocą wciągnął ją do środka
Trump mówił o Argentynie. "Mogę pomóc im przetrwać"
Trump mówił o Argentynie. "Mogę pomóc im przetrwać"
Biden pokazał się po raz pierwszy od rozpoczęcia radioterapii
Biden pokazał się po raz pierwszy od rozpoczęcia radioterapii