Trwa ładowanie...
Oskar Górzyński
18-01-2016 14:29

Kursy edukacji seksualnej dla uchodźców? "To nietypowy pomysł"

• Państwa UE chcą organizować kursy edukacji seksualnej dla imigrantów
• To reakcja na wydarzenia w Kolonii
• Od kilku lat pionierem w takim podejściu jest Norwegia
• Zdaniem ekspertki takie inicjatywy nie przyniosą pożądanych skutków

Kursy edukacji seksualnej dla uchodźców? "To nietypowy pomysł"Źródło: PAP/EPA, fot: Nicolas Armer
d1myofz
d1myofz

"Arne mówi Hassanowi, że zamierza postawić dziewczynie kilka drinków, żeby 'zmiękczyć' ją na tyle, że zgodzi się pójść z nim do łóżka. Czy takie 'zmiękczanie' jest w porządku? Jak powinien zareagować Hassan? - brzmi jedno z pytań pomocniczych stawianych przez instruktorów podczas kursów edukacji seksualnej dla imigrantów w norweskim Stavanger. Kursy zaczęto oferować po tym, jak miastem wstrząsnęła fala gwałtów i przestępstw seksualnych, popełnianych w dużej mierze przez uchodźców. Niedługo potem, w 2013 r. podobne kursy stały się jednym z filarów polityki integracyjnej Norwegii i są udzielane w całym kraju. To, jak skuteczne okazuje się to podejście, jest dopiero badane przez władze. Ale jak podają media, psycholodzy i policjanci chwalą tę politykę.

Po sylwestrowych wydarzeniach w Kolonii w Niemczech, w ślady Norwegii chcą pójść też inne państwa, choć chęci te na razie przekuwają się jedynie na ograniczone inicjatywy prywatnych organizacji lub regionalnych władz. W Niemczech pionierem okazała się Bawaria, która zaczęła organizować kursy uświadamiające uchodźcom normy i zwyczaje seksualne w ośrodku w Passau. Elementy takiego podejścia widać także gdzie indziej w landzie, choć przybierają czasem dość groteskowe kształty. Tak jak rozdawane gościom publicznych basenów ulotki, które w formie komiksu informują, jakie zachowania wobec osób przeciwnej płci są dozwolone, a jakie zabronione. Mowa jest tam m.in. o tym, że wszystkim kobietom należny jest szacunek, niezależnie od tego, jak są ubrane. Instrukcja zawiera także polecenie - wraz z sugestywną ilustracją - że kobiet nie można dotykać bez ich zgody.

Znacznie ambitniejsze plany ma koalicja rządowa w Danii, gdzie władze pracują nad ustawą czyniącą przejście kursu edukacji seksualnej warunkiem otrzymania azylu. Do przyjęcia takiego podejścia skłoniły dwa głośne przypadki gwałtów popełnionych przez imigrantów w Hjoerring na północy kraju. Peter Skaarup, rzecznik rządzącej Duńskiej Partii Ludowej, uzasadniając projekt ustawy bezpośrednio powoływał się przykład norweskiego sąsiada.

- Jeśli w Norwegii zrobiono coś, co działa, powinniśmy po prostu to skopiować - powiedział polityk gazecie "Metroexpress".

d1myofz

Także i w innym kraju Skandynawii - Szwecji - rośnie presja, by przyjąć podobną politykę. Naciska na to RFSU, największa organizacja prowadząca kursy edukacji seksualnej w szkołach. Zajęcia miałyby przy tym dotyczyć nie tylko dopuszczalnych zachowań mężczyzn wobec kobiet, ale i znacznie szerszej problematyki.

"Jest wielka potrzeba wiedzy o wszystkich aspektach, od chorób przenoszonych drogą płciową przez prezerwatywy aż po prawa do aborcji, równości płci i praw LGBTQ" - napisała prezes organizacji Kristina Ljungros w dzienniku Svenska Dagbladet.

Problem z przestępstwami seksualnymi popełnianymi przez migrantów z Bliskiego Wschodu nie jest nowy - lecz dopiero wydarzenia w Kolonii skłoniły polityków w stolicach zachodniej Europy, by na poważnie zająć się sprawą. Jak przekonywał w tekście dla amerykańskiego portalu Daily Beast znany muzułmański publicysta Majid Nawaz, milczenie liberalnych mediów i polityków na ten temat zamiast łagodzić antyimigranckie nastroje, tylko je potęgowały - i wzmocniło przy okazji siły skrajnej prawicy na całym kontynencie.

"To, co dodatkowo karmi tę ksenofobię, rasizm i bigoterię, to milczenie i bezczynność. Uważam, że kursy edukacji seksualnej powinny być obowiązkowe dla przyjezdnych na całym kontynencie" - pisze Nawaz.

d1myofz

Czy rzeczywiście takie podejście może pomóc Europie w ograniczeniu problemu napaści seksualnych? Zdaniem dr Darii Orzechowskiej-Słowikowskiej, politolog PAN zajmującej się integracją kulturową muzułmanów w Europie, pomysł jest "nietypowy".

- Dramatyczne wydarzenia, jakie miały miejsce w Niemczech w noc sylwestrową, są absolutnym barbarzyństwem bez względu na to, czy dopuścił się tego wyznawca islamu czy innej religii. Każdy kto dokonał tego okrucieństwa, powinien po prostu ponieść surową karę - mówi ekspertka. - Mówienie, że takie zachowanie wynika z różnic kulturowych i nieznajomości kultury w Europie, jest niedopuszczalne - dodaje.

Zwraca przy tym uwagę na problemy logistyczne takiego rozwiązania. - Aż ciśnie się na usta pytanie, w jaki sposób będą realizowane takie inicjatywy, których efektem ma być godne zachowanie się muzułmańskich imigrantów wobec kobiet. Kto zostanie objęty tą inicjatywą? Każdy muzułmański imigrant, który w sposób legalny bądź nie przebywa na terytorium Niemiec? - pyta Orzechowska-Słowikowska. Wśród sprawców napaści w Kolonii byli zarówno nowo przybyli azylanci z Syrii, jak i od dawna mieszkający w Niemczech imigranci z krajów Afryki Północnej.

d1myofz

- Sądzę, że to będzie kolejny pomysł, który nie odniesie pożądanego skutku, choćby ze względy na liczbę przybywających migrantów. Niemcy po prostu nie radzą sobie z problemem, jakim jest napływ imigrantów, ani z konsekwencjami, które w pierwszej kolejności ponosi społeczeństwo państwa przyjmującego - podsumowuje ekspertka.

Zobacz również: Merkel o wydarzeniach w Kolonii

d1myofz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1myofz
Więcej tematów