"Kursk" czeka na podniesienie
Kursk na Morzu Barentsa (po lewej) (AFP)
9 lub 10 lipca mają rozpocząć się prace, których finałem będzie podniesienie wraku atomowego okrętu podwodnego "Kursk" z dna Morza Barentsa. Poinformował o tym w piątek zastępca dowódcy Rosyjskiej Floty Wojennej, wiceadmirał Michaił Barsukow.
Barsukow powiedział, że z Holandii do Rosji przywieziono już urządzenia techniczne, w tym chwytające, których działanie jest teraz sprawdzane. W operacji wydobywania wraku "Kurska" uczestniczyć będzie 32 nurków - 16 rosyjskich i 16 holenderskich. Pod wodą pracować będzie połowa z nich, a pozostali mają ich ubezpieczać. Nie bierze się pod uwagę przesunięcia terminu wydobycia "Kurska", chyba, że warunki atmosferyczne będą skrajnie trudne.
W połowie września wrak "Kurska" ma być gotowy do wydobycia na powierzchnię. Pierwszy przedział zostanie podniesiony oddzielnie, gdyż jego zewnętrzna powłoka jest bardzo zniszczona i może się rozpaść. Opinię tę podzielają specjaliści holenderscy.
Okręt podwodny "Kursk" zatonął 12 sierpnia 2000 r. Norweskie sejsmografy zarejestrowały tego dnia, że na okręcie doszło do dwóch silnych eksplozji. Dotychczas nie wyjaśniono, jakie były ich przyczyny. (jask)