Kurorty w ogniu. Alarmujące raporty z Chorwacji i Portugalii
Pożary lasów zbliżyły się do Dubrownika na odległość 12 km - przekazały władze z Chorwacji. W Portugalii z powodu ognia zarządzono ewakuację pod Lizboną. Z kolei w trwających od tygodnia pożarach na Rodos spłonęło około 10 proc. terytorium greckiej wyspy.
Pożary lasów zbliżyły w nocy z wtorku na środę do Dubrownika na chorwackim wybrzeżu Adriatyku na odległość 12 kilometrów - poinformowały lokalne media. Ogień zagraża zabytkowemu Dubrownikowi - najpopularniejszemu wśród turystów miastu w Chorwacji - od południa.
Chorwacja. Ogień wywołał detonacje min pod Dubrownikiem
Bardzo silny, południowy wiatr podsyca ogień i rozprzestrzenia płomienie w stronę miasta, a także uniemożliwia użycie samolotów strażackich. Z żywiołem walczy ponad 130 strażaków z całego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według jednego z lokalnych portali pożary pod Dubrownikiem spowodowały detonacje min przeciwpiechotnych, które pozostały po wojnie w latach 90. na pobliskim wzgórzu Petraca.
Portugalia. Ewakuacja pod Lizboną
Z pożarami zmaga się także Portugalia. Szalejący od wtorkowego popołudnia na zachodnich przedmieściach Lizbony duży pożar lasów i łąk doprowadził wieczorem do ewakuacji ludności i zwierząt z miejscowości zagrożonych żywiołem.
Od wieczora nieprzejezdnych jest kilka dróg łączących Lizbonę z zachodnim wybrzeżem kraju, na którym znajduje się kilka popularnych wśród turystów miejscowości. Zablokowana w obu kierunkach jest m.in. autostrada prowadząca ze stolicy do kurortu Cascais.
Według informacji portugalskiej obrony cywilnej w walce z żywiołem, który z powodu silnego wiatru szybko rozprzestrzenia się po wysuszonych łąkach i lasach pod Lizboną, walczy około 700 strażaków wspieranych przez 180 pojazdów gaśniczych.
Część zastępów strażackich broni przed ogniem terenów, na których znajduje się szpital w Cascais. Służby poinformowały, że w trakcie walki z ogniem ranny został jeden ze strażaków.
Grecja. Na wyspie Rodos spłonęło ok. 10 proc. terytorium
W trwających od tygodnia pożarach na wyspie Rodos spłonęło około 10 proc. terytorium - poinformowała natomiast państwowa rozgłośnia ERT. Skala zniszczeń nie została jeszcze oszacowana.
Tymczasem pożary wybuchają nadal. Portal Ekathimerini poinformował we wtorek, że w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano 54 nowe ogniska. W walce z żywiołem uczestniczą wolontariusze. Niektórzy uskarżają się na niewystarczającą ilość sprzętu. Maria Pardalou powiedziała dziennikarzom BBC z goryczą , że "każdego roku obiecują, że będzie lepiej. I nic. Każdego lata jest tak samo. Tak samo. Każdego lata."
Aż 18 proc. PKB Grecji generuje sektor turystyczny, co piąty Grek zatrudniony jest w tej branży. Na Rodos i wielu innych greckich wyspach odsetek ten jest znacznie wyższy.
Źródła: AFP, AP, Reuters, TVN24, PAP