Trwa ładowanie...

Kuriozalna rozmowa Wąsika z dziennikarzem. "Donieś, kapusiu"

Maciej Wąsik uważa, że "ułaskawienie z 2015 roku jest prawomocne" i nadal jest posłem. W rozmowie z dziennikarzem TVN był wyjątkowo nerwowy. W pewnym momencie stwierdził, że zadzwoni po policję, a reportera nazwał "kapusiem".

Kuriozalna rozmowa Wąsika z dziennikarzemKuriozalna rozmowa Wąsika z dziennikarzemŹródło: SzkłoKontaktowe, Twitter
d33eggj
d33eggj

W grudniu Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych b. szefów CBA za działania operacyjne podczas "afery gruntowej". Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał w czwartek postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.

- Ułaskawienie z 2015 roku, które było dziełem prezydenta Andrzeja Dudy wobec mnie i Mariusza Kamińskiego, jest prawomocne, przez to zachowujemy mandat poselski - uważa polityk PiS Maciej Wąsik. Wąsik stwierdził w piątek w radiu Wnet, że wyrok sądu skazujący jego i Mariusza Kamińskiego "jest pozorny".

Zaskakujący finał rozmowy Wąsika z dziennikarzem

W drodze do Radia Wnet polityk rozmawiał z dziennikarzem TVN24 Arturem Molędą. - Jestem posłem na Sejm. Według moich wyborców i PKW jestem posłem na Sejm. Cieszę się, że spotkałem TVN i mogę to powiedzieć w TVN-ie. Sąd Okręgowy nie uwzględnił ułaskawienia, które w 2015 r. prezydent Andrzej Duda wydał wobec nas i Sąd Najwyższy zwrócił na to uwagę. I bardzo się cieszę - powiedział, poklepując przy tym dziennikarza po ramieniu.

W pewnym momencie rozmowa przybrała bardzo nerwowych charakter.

d33eggj

- Pan bardzo chce, żeby mi mandat wygasł. Nigdy nic dobrego na swój temat nie słyszałem w TVN24 - kontynuował rozmowę z dziennikarzem Wąsik. Molęda ripostował, że "media nie są odrobienia laurek".

Wąsik stwierdził wówczas, że "dziennikarka TVN24 na konferencji z panem marszałkiem Hołownią wręcz szczuła, że działa za łagodnie w naszej sprawie". - Dziennikarka w cudzysłowie, bo jest funkcjonariuszem po prostu - dodał.

Molęda zareagował i zażądał, by nie obrażać jego koleżanki z pracy. - A mnie pan może obrażać? - odparł Maciej Wąsik. Gdy odchodził, rzucił jeszcze w kierunku dziennikarza, że będzie musiał zawołać policję, bo ten go nachodzi. - Proszę mnie zostawić. Rozmawiałem z panem, już teraz nie chcę - powiedział.

Na uwagę Artura Molędy, że przechodzi nie po pasach, zareagował gwałtownie: "Donieś, kapusiu!".

Źródło: TVN/PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d33eggj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33eggj
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj