Kupowała martwe płody i robiła z nich talizmany
Tajska policja aresztowała byłą pielęgniarkę Naengnoi Kaan, która sprzedawała "duchy dzieci". W jej domu znaleziono słoiki z ludzkimi płodami. Kobieta oferowała je jako "talizmany", mające przynieść szczęście - informują tajskie media.
22.06.2010 | aktual.: 22.06.2010 09:28
Słoiki z ludzkimi szczątkami znaleziono w należącym do byłej pielęgniarki opuszczonym domu w północno-wschodniej Tajlandii. Podczas przesłuchania przyznała, że kupowała płody od kobiet, które poddały się nielegalnej aborcji. Potem sprzedawała je jako talizmany mające przynosić szczęście.
Kobieta przebywa w areszcie. Na razie nie wiadomo jeszcze, jakie usłyszy zarzuty.
Według tajskich przesądów talizmany z ludzkich płodów mają przynosić szczęście, m.in. we wszelkiego rodzaju loteriach.
NaSygnale.pl: Dzieci zamordowały dziecko. Udusili i zakopali zwłoki