Kupili lodówkę z pieniędzy na pomoc ofiarom przestępstw

Fundusz Sprawiedliwości rozporządza pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw. "Te środki – pochodzące z kieszeni ludzi, którzy wyrządzili krzywdę innym – mają czynić dobro. Mają wspomagać pokrzywdzonych wskutek przestępstw i w wypadkach" - czytamy na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. To właśnie minister sprawiedliwości jest dysponentem pieniędzy. To kluczowa informacja w przypadku powiatu hrubieszowskiego, gdyż bardzo częstym bywalcem tych rejonów jest wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

Starostwo Powiatowe w Hrubieszowie pochwaliło się piknikiem rodzinnym zorganizowanym we wsi Staszic. Pieniądze na imprezę samorząd dostał właśnie z Funduszu Sprawiedliwości.

"Starosta Hrubieszowski oprócz serdecznych podziękowań za organizację pikniku, przekazała w imieniu Pana Ministra Marcina Romanowskiego - nowoczesną dwuskrzydłową lodówkę, zakupioną na potrzeby Koła Gospodyń Wiejskich w Staszicu" - czytamy w opisie wydarzenia.

Na zdjęciach widać naklejkę przyczepioną do lodówki: "Sfinansowano ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości".

"Piknik, tak jak lodówkę, sfinansowano z Funduszy Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, który został stworzony by wspierać ofiary przestępstw- ludzi, którzy stracili zdrowie albo bliskich w wyniku przestępstwa, uciekających przed przemocą domową, ofiary wypadków itd." - komentuje na Twitterze Bianka Mikołajewska, szefowa Magazynu Wirtualnej Polski.

Starostą hrubieszowskim jest Aneta Karpiuk. Do rady powiatu dostała się z listy PiS, ale wystąpiła z partii Jarosława Kaczyńskiego i wstąpiła do Solidarnej Polski. Została nawet wiceprezesem struktur partii Zbigniewa Ziobro w okręgu 7 obejmującym wschodnią i południową część województwa lubelskiego. - Program Solidarnej Polski jest bardzo bliski mieszkańcom powiatu hrubieszowskiego - mówiła Aneta Karpiuk w 2022 roku, kiedy Marcin Romanowski otwierał swoje biuro poselskie w Hrubieszowie.

Pod wpisem Bianki Mikołajewskiej zaroiło się od komentarzy osób zaskoczonych i oburzonych takim sposobem wykorzystania pieniędzy.

"Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jak się ma Koło Gospodyń Wiejskich do Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym? Przecież to jest skandal! Finansują sobie partyjną propagandę za pieniądze, które miały służyć ofiarom przestępstw" - pisze jedna z osób. "Lodówka zapobiega popełnianiu przestępstw i pomaga ofiarom. Czego nie rozumiecie?" - dodaje kolejny komentator. "Bareja by tego nie wymyślił" - pisze następna osoba.

Czytaj także:

Zakup garnków z Funduszu Sprawiedliwości. Politycy się tłumaczą

Awantura na Podkarpaciu. "Chyba nie ma takiej osoby, że jak dają, to nie weźmie"