Kulisy wyboru Nawrockiego. Prezydent Duda "zniesmaczony"
Opiniami na temat wskazanego przez Prawo i Sprawiedliwość kandydata na prezydenta RP podzielili się podczas niedzielnego programu "W kuluarach" w TVN24 obecni w studio dziennikarze. Według komentatorów prezydent Andrzej Duda był zaskoczony tym wyborem. Padła nawet informacja, że PiS nie konsultowało decyzji, czym prezydent miał być "zniesmaczony".
Prezydent Andrzej Duda i Karol Nawrocki, kandydat obywatelski, wspierany przez PiS
W programie "W kuluarach" TVN24 dziennikarze odnieśli się do wpadki Andrzeja Dudy, który w trakcie konferencji, mówiąc o zgłoszonych już kandydatach do prezydenckich wyborów, nie mógł sobie przypomnieć nazwiska Karola Nawrockiego. Według Prawa i Sprawiedliwości, wspierany przez ugrupowanie prezes IPN jest kandydatem obywatelskim.
To zapomnienie i chwila zawahania prezydenta miał być, według komentatorów, znacząca. - Czego jak czego, ale Andrzejowi Dudzie dobrej pamięci odmówić nie można, wobec czego natychmiast pojawiła się opinia, sugestia, podejrzenie, że to nie była nieintencjonalna pomyłka - skomentował Konrad Piasecki.
Kulisy kandydatury Karola Nawrockiego. Prezydent Duda był zaskoczony
Agata Adamek stwierdziła, że trudno ocenić, czy był to przykład talentu aktorskiego prezydenta, czy rzeczywiście zapomniał nazwiska Nawrockiego. Jednak okazuje się, że ten wybór miał zaskoczyć Dudę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadł pod auto przez telefon. Pieszy nie miał szans
- Z Pałacu Prezydenckiego docierają do mnie takie sygnały, że prezydent jest zniesmaczony tym, że nie został nawet zapytany o to, co dalej z tymi wyborami prezydenckimi - powiedziała na antenie TVN24 dziennikarka Agata Adamek.
Zauważyła też, że prezydent Duda czuje się dotknięty tym, że nawet go nie zapytano o zdanie. - Czuje się politykiem, który jednak wykonał zadanie, które wtedy, kiedy kandydował na prezydenta, wydawało się niewykonalne - powiedziała dziennikarka.
Dodała też, że jest przekonana, że - zdaniem prezydenta - ciekawszym od Nawrockiego kandydatem jest Sławomir Mentzen. - Usłyszałam taki głos, że może się skończyć tym, że Andrzej Duda po prostu nie wesprze nikogo w tych wyborach prezydenckich - stwierdziła dziennikarka.
Przeczytaj również: Pożar Biedronki w Płońsku. Są zdjęcia
Przypuszczalna data wyborów prezydenckich to 11 lub 18 maja 2025 roku. Termin wskazany ma być przez marszałka Sejmu 8 stycznia. Do tej pory udział w tym wyścigu wyborczym zgłosiło pięciu kandydatów - Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, wspierany przez PiS Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen z Konfederacji, Szymon Hołownia z Polski 2050 oraz poseł Republikanów Marek Jakubiak.
Źródło: tvn24.pl/wiadomości.gazeta.pl
