Kulisy wyboru Karola Nawrockiego. Kandydat PiS z nieoczekiwanym wsparciem
Karol Nawrocki został kandydatem PiS dzięki wsparciu kluczowych polityków, w tym między innymi Mateusza Morawieckiego i Jacka Kurskiego. Decyzja zapadła - jak wynika z nieoficjalnych informacji medialnych - w ostatniej chwili.
Mateusz Morawiecki i Jacek Kurski mieli wspierać kandydaturę Karola Nawrockiego do startu w wyborach prezydenckich w 2025 roku 
Karol Nawrocki, obecny prezes IPN, został wybrany na kandydata Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach. Jak informuje radio RMF24, decyzja ta była wynikiem intensywnych negocjacji i wsparcia ze strony Mateusza Morawieckiego, Joachima Brudzińskiego, Adama Bielana i Jacka Kurskiego.
To odkrycie zmienia wszystko. Znaleziska z tureckich osiedli neolitycznych
Wybór Nawrockiego miał być zaskoczeniem dla wielu działaczy PiS - przekonują informatorzy radia.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że wielu polityków PiS, w tym Mariusz Błaszczak, opowiadało się za innym kandydatem, Przemysławem Czarnkiem. Jednak ostatecznie zdecydowano się na Nawrockiego, którego atutem jest "bezpartyjność" oraz poparcie, jakie uzyskał w 2021 r. od posłów Konfederacji i PSL. Wybór ten ma mobilizować struktury partii do intensywnej pracy nad zwiększeniem jego rozpoznawalności.
Decyzja o wyborze Nawrockiego zapadła w ostatniej chwili, co miało związek z rosnącą presją ze strony prawyborów w Platformie Obywatelskiej. Co ciekawe, politycy PiS nie wykluczają jednak zmiany kandydata, jeśli sondaże będą niekorzystne. Tymczasem Karol Nawrocki już wkrótce rozpocznie spotkania z wyborcami, by zwiększyć swoją rozpoznawalność.
Kim jest Karol Nawrocki? To polski historyk, publicysta i działacz. Urodził się w 1981 roku. Jest profesorem nauk humanistycznych i specjalizuje się w historii najnowszej Polski, ze szczególnym uwzględnieniem okresu PRL oraz współczesnej polityki historycznej.
Od 2021 roku pełni funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), instytucji zajmującej się dokumentowaniem, badaniem i upowszechnianiem historii Polski XX wieku, a także ochroną pamięci o ofiarach komunizmu i nazizmu.
Źródło: RMF24
