Kulisy spotkania z Andrzejem Dudą. "Występował jako lider Europy Środkowej"
We wtorek w Berlinie odbyło się spotkanie Trójkąta Weimarskiego. Rozmowy prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Francji Emmanuela Macrona oraz kanclerza Niemiec Olafa Scholza dotyczyły bezpieczeństwa w Europie Środkowej i Wschodniej wobec groźby rosyjskiej inwazji na Ukrainę. O kulisach spotkania mówił w czwartek w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. - Niemcy mają nieco inną percepcję tych wydarzeń, ale dobrze, że doszło do takiego spotkania. Dobrze, że pan prezydent Andrzej Duda miał możliwość przekazania naszym partnerom z Berlina i Paryża wrażliwości regionalnej. Pan prezydent występował nie tylko jako prezydent Polski, ale także, śmiem twierdzić, lider Europy Środkowej, lider państw wschodniej flanki - stwierdził Przydacz. Wiceminister podkreślił, że "sam fakt spotkania i wysłania twardego sygnału jedności pomiędzy trzema państwami, gdzie Rosja aktywnie działała na rozbicie naszej wspólnoty, jest dużym wymiernym skutkiem". - Deklaracja opublikowana przez trzech przywódców jest bardzo dobra, mówiąca o wsparciu Ukrainy, o niezgodzie na agresywną politykę Rosji. W przypadku Paryża i Berlina nie zawsze tego typu oświadczenia są oczywiste - podkreślił Przydacz. Jak dodał, prezydent jest "turboaktywny" w zakresie Trójkąta Weimarskiego.