Kulisy programu "Kasta" w TVP. Prowadzący ma problemy z prawem?

TVP chwali się sukcesem programu "Kasta", który ma demaskować patologię w sądownictwie, twierdząc, że jest najchętniej oglądanym programem w polskich telewizjach informacyjnych. Tymczasem, jak wynika z doniesień mediów, prowadzącym ten program jest osoba, która w przeszłości miała mieć sama problemy z prawem. "Publikacje dotyczące mojej osoby nie przedstawiają prawdziwych informacji" - napisał na swoim profilu na Twitterze Miłosz Kłeczek.

Kulisy programu "Kasta" w TVP.  Prowadzący ma problemy z prawem?
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Violetta Baran

Bohaterem publikacji "Gazety Wyborczej" jest prowadzący program "Kasta", poprzednio reporter sejmowy TVP, Miłosz Kłeczek. Z informacji gazety wynika, że Kłeczek, co najmniej do 2017 r., był nie tylko dziennikarzem, ale i biznesmenem. I jako biznesmen miał mieć problemy z prawem.

Kłeczek w 2010 roku miał założyć firmę Dixon, która sprowadzała z Chin elektronikę i zabawki, oferowała też pomoc w interesach z Chinami. Roczne przychody firmy miały wynosić ponad 2 mln zł.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Z pomocy firmy w kontakcie z Chinami postanowił skorzystać informator "GW". Chciał sprowadzić przy jej pomocy samochody elektryczne. Wpłacił ponad 8 tys. dol. (ok. 31 tys. zł) zaliczki firmie Dixon za pośrednictwo i pomoc w transakcji.

Po wyjeździe do Chin okazało się, że interes do skutku nie dojdzie, bo auta nie miały homologacji na polski rynek. - Biznes był nie do zrobienia, co pośrednik powinien wiedzieć już przed wyjazdem - opowiada informator "GW".

Firma zażądała zwrotu zaliczki od Dixona, ten jednak nie zamierzał tego uczynić. Co więcej miał wystąpić przeciwko swojemu klientowi o dodatkową zapłatę.

Spór rozstrzygnął w lipcu 2014 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ. Firma Kłeczka miała zapłacić spółce UrbanCar 8118 dol. plus odsetki i pokryć koszty sądowe.

Z informacji "GW" wynika, że Dixon pieniędzy nie zwrócił. Sprawa trafiła więc do komornika, który w lutym 2015 r. zajął rachunek bankowy firmy. Niestety, nie pomogło to w odzyskaniu gotówki, bo na koncie nie było pieniędzy.

Jak informuje gazeta, w trakcie egzekucji komorniczej, w czerwcu 2015 r., Miłosz Kłeczek miał sprzedać warte 100 tys. zł udziały w firmie Dixon i przestał być jej prezesem. W grudniu komornik umorzył postępowanie z powodu niemożności ściągnięcia długu, który łącznie z odsetkami wynosił już 51 tys. 154 zł.

Kłeczek - jak wynika z informacji "GW" - z biznesu jednak nie zrezygnował. Założył kolejną spółkę.

- To jest irytująca sytuacja, że teraz ta osoba stara się wskazywać patologie wymiaru sprawiedliwości, a ma za kołnierzem ucieczkę od spłaty zobowiązań - mówi "GW" jej informator.

"GW" przypomina, że nie tylko Miłosz Kłeczek, ale także jego ojciec - Krzysztof Kłeczek, zajmuje się biznesem. Co więcej, jak wynika z wielu medialnych publikacji, on także ma mieć na pieńku z wymiarem sprawiedliwości.

Dziennikarze gazety próbowali skontaktować się z Miłoszem Kłeczko - bezskutecznie. Wysłali także pytania do biura prasowego TVP w jego sprawie. "Czy wg kodeksu etyki TVP konflikty p. Kłeczka i jego rodziny z wymiarem sprawiedliwości nie powinny być przeszkodą w prowadzeniu przez niego programu 'Kasta', w którym ocenia się działalność sędziów?" - brzmi jedno z zadanych pytań.

Na zarzuty "GW" Kłeczek odpowiedział na swoim profilu na Twitterze. "W odpowiedzi na doniesienia medialne "Gazety Wyborczej" sugerujące, iż uciekałem przed prawem lub mam problemy z prawem, oświadczam iż publikacje dotyczące mojej osoby nie przedstawiają prawdziwych informacji" - czytamy na profilu dziennikarza.

"Po pierwsze ja Miłosz Kłeczek, nigdy nie uciekałem przed prawem, ani tym bardziej nie mam problemów z prawem. W szczególności NIE POSIADAM ŻADNEGO DŁUGU, A W STOSUNKU DO MOJEJ OSOBY NIE ZAPADŁ ŻADEN WYROK SKAZUJĄCY LUB ZASĄDZAJĄCY" - zapewnia Kłeczek. "Po drugie, kompletnie absurdalnym jest argument jakoby były udziałowiec lub członek zarządu spółki odpowiadał za aktualne długi spółki. Spółki w której- raz jeszcze podkreślę- nie pełnie już żadnej roli, ani nie mam z nią nic wspólnego. Zwracam uwagę, że przepisy kodeksu spółek handlowych przewidują możliwość, aby członkowie zarządu odpowiadali solidarnie za zobowiązania spółki. W moim przypadku nie zdecydowano się mnie pociągnąć do odpowiedzialności na zasadzie art. 299 ksh, co jednoznacznie potwierdza, iż długu nie można łączyć z moją osobą.
Po trzecie w końcu w artykule w negatywnym świetle pojawia się nazwa kolejnej spółki, w której posiadam udziały. Również w tym przypadku trop dziennikarzy jest całkowicie błędny, spółka bowiem nie posiada żadnych zobowiązań ani długów. Dalsze szkalowanie tego podmiotu jest zatem całkowicie bezprawne" - dodaje prowadzący program "Kasta".

Źródło: wyborcza.pl

Wybrane dla Ciebie
Kiedy uderzy największy mróz? Jest już pierwsza prognoza na ferie
Kiedy uderzy największy mróz? Jest już pierwsza prognoza na ferie
Pogoda w grudniu nie będzie zimowa. Nadchodzi ocieplenie
Pogoda w grudniu nie będzie zimowa. Nadchodzi ocieplenie
Waszyngton łaja Europę. "Dwa kluczowe przesłania"
Waszyngton łaja Europę. "Dwa kluczowe przesłania"
Ludzie Republiki promują nową platformę. Członek KRRiT złoży wniosek
Ludzie Republiki promują nową platformę. Członek KRRiT złoży wniosek
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Poranek Wirtualnej Polski. Prezydent wetuje ustawy. Co dalej?
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty