Kukiz o prezydencie: tracę szacunek dla tego urzędu
Jeden z memów, który widziałem: prezes Kaczyński uśmiechnięty, rozradowany od ucha do ucha i podpis: “dałem mu kota na chwilę do potrzymania, a on go podpisał”. Ten mem jest bardzo prawdziwy - powiedział Paweł Kukiz, komentując działania Andrzeja Dudy i jego zależność od prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
- Z całą przykrością muszę stwierdzić, że z dnia na dzień - przepraszam za tak mocne słowa, ale tracę szacunek dla tego urzędu. Prezydent, mimo wszystko, powinien próbować prowadzić własną politykę - stwierdził lider Kukiz'15 na antenie Radia Wnet.
Odniósł się również do głosowania nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu PiS. Stwierdził, że nie zmienił zdania na temat gabinetu Beaty Szydło. - W tym cyrku nie mam zamiaru uczestniczyć. Chyba, że nagle Platforma zmieni front i uzna, że Szczerba powinien być premierem, no to może wtedy dla hecy bym coś wykonał - stwierdził Kukiz.
Zaznaczył jednak, że nie wie, jak zagłosują posłowie jego klubu. - U mnie nie ma tej faszystowskiej dyscypliny partyjnej. To faszyzm podnosić łapę na rozkaz. Gardzę tymi posłami, którzy podnoszą łapę tak, jak każe im wódz. Czasem odnoszę wrażenie, że gdyby matkę im kazali zabić, to by rękę podniósł, żeby utrzymać swoją pozycję na liście - mówił polityk w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim.
Pytany o ocenę pracy wicepremiera oraz ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego, Kukiz stwierdził, że czas na konkrety. - Mieliśmy plan Balcerowicza, plan Belki. Mieliśmy tych planów dziesiątki. Wolałbym rozmawiać o realizacji, a nie planie. Jest 1,5 roku rządów PiS, cały czas słyszę “plan Morawieckiego”. Na razie cały czas Morawiecki jest na rozmowach, mówi o hybrydowo-fruwających samochodach - powiedział.
Trwa ładowanie wpisu: twitter