O tym ataku "kanara" mówi cała Polska. Wiemy, czy mógł usiąść na pasażerce

21-letnia Kerrie nie skasowała biletu w bydgoskim autobusie. Chwilę później kontroler usiadł na niej, dusił ją i nazwał "czarnuchem". Nie przestawał, mimo protestów pasażerów. Tu rodzi się pytanie, ile wolno kontrolerom biletów. Sprawdziliśmy.

Co może tzw. "kanar"?
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Artur Kubasik
Karolina Błaszkiewicz

– Zejdź ze mnie, zejdź ze mnie – błagała czarnoskóra Kerrie, która do Polski przybyła z dalekiego Belize. Kontroler zdawał się jej nie słyszeć, bo im bardziej prosiła, tym mocniej przyciskał ją nogami do podłogi. Pasażerowie krzyczeli i grozili, a on bronił się twierdząc, że Kerrie zaatakowała go pierwsza. Czy to dało mu prawo, by tak ją potraktować? Całą sprawę opisaliśmy tutaj.

W Polsce uprawnienia kontrolerów reguluje ustawa "Prawo przewozowe" z 1984 r. Art. 33 ust. 7 tego dokumentu mówi, że "przewoźnik lub organizator publicznego transportu zbiorowego albo osoba przez niego upoważniona" ma m.in. "prawo ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych". Tak też tłumaczono kontrolerów z Bydgoszczy – zatrzymali Kerrie i planowali dojechać z nią na następny przystanek, a potem wezwać policję. Ale czy w drodze mogli użyć przemocy, co ewidentnie widać na nagraniu przekazanym portali Onet.pl?

"Ujęcie", jak wyjaśniono, oznacza, że kontroler może fizycznie uniemożliwić pasażerowi wyjście ze środka komunikacji lub oddalić się z przystanku. A więc jeśli zablokuje albo przetrzymuje kogoś siłą, to nie poniesie konsekwencji – pozbawia go na krótki okres wolności, ale z myślą, że taką osobą jak najszybciej zajmie się policja. "Czynności kontrolne przeprowadza się w pojeździe. Kontynuacja czynności kontrolnych w stosunku do pasażera, który nie posiadał ważnego biletu lub dokumentu uprawniającego do ulg jest dopuszczalna na przystanku za zgodą pasażera, pod warunkiem że wcześniej ustalono jego tożsamość" - a tak brzmi już jeden z zapisów dotyczących kontroli biletów w Bydgoszczy.

Wybrane dla Ciebie

"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę