"Kubkarze" oszukują turystów
Kilkunastu wczasowiczów i turystów dziennie
zostaje oszukanych w Międzyzdrojach przez zorganizowane grupy
przestępcze, które proponują im grę w trzy kubki, cukierki czy
karty. Przegrać można nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych -
ostrzega "Kurier Szczeciński".
Kpiąc ze straży miejskiej i nie płacąc opłaty targowej, bandy oszustów zgarniają wielotysięczne kwoty, oszukując turystów pod muzeum figur woskowych na Alei Gwiazd. Pojawiają się, kiedy jest większy ruch. I jakoś... nikt nie może ich złapać na gorącym uczynku.
W miniony weekend "Kurier" uczestniczył w akcji policyjnej, zaraz po tym jak "kubkarze" oszukali swoje kolejne ofiary. Ogromny tłok, upał nie do wytrzymania, a tuż przy Muzeum Figur Woskowych kilkunastu osobników nagabuje naiwnych. Pokazują, że można wygrać pieniądze. Trzeba tylko wskazać, pod którym kubkiem są cukierki.
Na początku wszystko idzie dobrze. "Naiwniak" nawet wygrywa. Potem prowadzący grę manewruje kubkami jak iluzjonista. Teraz wciągnięty do zabawy nie ma już szans na odzyskanie swoich pieniędzy - straci wszystkie. Tak było w przypadku pary narzeczonych z Nowej Soli. Około g. 17 przechodzili Aleją Gwiazd. Dali się wciągnąć w grę, stracili pieniądze, które mieli na zapłacenie kwatery w Dziwnowie, a nawet złoty łańcuszek.
Wspólna akcja kamieńskiej policji i straży miejskiej w Międzyzdrojach zakończyła się wlepieniem kilku z nich 500- złotowych mandatów... które i tak nie odstraszają oszustów. Wylegitymowani oszuści pochodzili z Katowic, Dąbrowy Górniczej, Łodzi, Wałcza.(PAP)