Kubańska opozycjonistka, blogerka Yoani Sanchez odwiedzi Polskę
W sobotę do Warszawy przyleci Yoani Sanchez, kubańska opozycjonistka, która zasłynęła na świecie blogiem "Generacion Y"; opisuje w nim trudną sytuację na wyspie pod władzą reżimu braci Castro. Sanchez spotka się m.in. z byłym prezydentem Lechem Wałęsą.
22.05.2013 | aktual.: 22.05.2013 15:04
Sanchez przylatuje do Polski na specjalne zaproszenie Instytutu Lecha Wałęsy w ramach programów "Solidarni z Kubą" i "La Program". Kubańska dziennikarka spędzi w Polsce pięć dni.
W poniedziałek w Warszawie blogerka weźmie udział w konferencji - "Yoani Sanchez, kubańska blogerka i dysydentka, autorka książki "Cuba Libre w Polsce!" - organizowanej przez Instytut Lecha Wałęsy i Grupę Wydawniczą Foksal. W tym samym dniu w jednej z warszawskich księgarń podpisywać będzie swoją książkę, "Cuba Libre. Notatki z Hawany".
Z kolei we wtorek Sanchez uda się do Gdańska, gdzie przed południem spotka się z Wałęsą, aby porozmawiać o doświadczeniach w walce z reżimem komunistycznym. Po rozmowie zaplanowany jest spacer po starym mieście oraz wizyta w Stoczni Gdańskiej.
W środę Sanchez odleci na Kubę. Nasz kraj jest ostatnim punktem na trasie podróży, o której sama mówi "w 80 dni dookoła świata".
Yoani Maria Sanchez Cordero, której przez lata władze w Hawanie odmawiały prawa wyjazdu z kraju ze względu na jej krytyczną oceny sytuacji na Kubie, skorzystała z szansy na wyjazd za granicę po rozluźnieniu przez rząd przepisów migracyjnych w styczniu. Blogerka, której wcześniej odmówiono kilkadziesiąt razy prawa do wyjazdu, wyruszyła w 80-dniową podróż po kilku krajach Ameryki i Europy. W kwietniu spotkała się na przykład ze swoimi rodakami w Miami.
Blog Sanchez "Generacion Y" - www.desdecuba.com/generationy - przetłumaczono na kilkanaście języków. Sanchez opisuje na nim trudną rzeczywistość życia na wyspie oraz informuje o przypadkach łamania praw człowieka i wolności prasy. Za swą pracę i odwagę była wielokrotnie nagradzana. O sile jej działań świadczyć może fakt, że sam Fidel Castro zaliczył ją do grona swoich osobistych wrogów.