Ktoś podrzucił trzy małe wiewiórki do ośrodka "Dzika ostoja". Maluchy wyglądają niezwykle uroczo
• Trzy wiewiórki zostały podrzucone do fundacji "Dzika Ostoja"
• Zwierzaki były w bardzo złym stanie
• Maluchy są teraz karmione przez opiekunów w ośrodku
Trzy wiewiórki, niespełna trzytygodniowe zostały podrzucone do ośrodka "Dzika Ostoja" w Szczecinie. Były w bardzo złym stanie, zapchlone i odwodnione. Najsilniejsze zwierzątko udało się podłączyć pod karmiącą matkę wiewiórkę, dwa pozostałe karmione są z butelki.
Maluchami opiekują się pracownicy Fundacji Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja". Wiewióreczki coraz lepiej radzą sobie z jedzeniem, jest szansa, że za kilka tygodni zostaną dołączone do innych dzikich wiewiórek, pensjonariuszek ośrodka, z którymi będą dorastały i nabierały samodzielności.
Tak wyglądają już szczęśliwe i bezpieczne w rękach opiekuna: