Kto zostawił VIP‑ów w pociągu?
Od kilku dni policja wyjaśnia pochodzenie mapy przedstawiającej m.in. rozlokowanie VIP-ów podczas ubiegłotygodniowych uroczystości w Auschwitz-Birkenau. Mapę znaleziono w pociągu, dwa dni przed obchodami 60. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady - donosi "Dziennik Polski".
03.02.2005 | aktual.: 03.02.2005 10:16
Planszę - o wymiarach 120 cm x 40 cm - znalazł w przedziale pociągu Warszawa-Kraków 19-letni pasażer. O odkryciu natychmiast poinformował kolejarzy, a ci policję i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Mapa przedstawiała dokładny plan obozu i rozmieszczenie sektorów podczas uroczystości. Zaznaczono na niej miejsca m.in. dla delegacji rządowych, zaproszonych gości oraz punkty, w których miały znajdować się kamery - informuje dziennik.
Powiadomiono nas o znalezieniu tej mapy, na razie jednak nie ma żadnych podstaw, by sądzić, że miało to związek z jakimkolwiek zagrożeniem terrorystycznym. Sprawę więc wyjaśnia policja - mówi Bartłomiej Suchodolski, rzecznik krakowskiej delegatury ABW.
Policjanci, którzy zajmują się tą sprawą, przypuszczają, że mapę zgubił w pociągu któryś z organizatorów uroczystości. Podobnymi planszami dysponowały bowiem służby cywilne, uczestniczące w organizacji obchodów. Czy uda się teraz ustalić, kto konkretnie zostawił ją w pociągu? - pyta gazeta. (PAP)