Kto zdobędzie główną nagrodę Festiwalu w Wenecji?
Na niecałą dobę przed zakończeniem 63. festiwalu
filmowego w Wenecji włoscy krytycy wskazali niemal pewnego
faworyta do głównej nagrody Złotego Lwa - to "Nuovomondo" (wersja
angielska tytułu: "Golden Door") w reżyserii Emanuele Crialese.
09.09.2006 | aktual.: 09.09.2006 07:22
Projekcja tej włosko-francuskiej opowieści o rodzinie z Sycylii, która na początku XX wieku udaje się w podróż do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia, zakończyła się w owacją na stojąco trwającą aż 11 minut. Pod względem długości owacji i aplauzu publiczności film Crialese już wygrał festiwal - napisała włoska agencja ANSA.
W filmie występują francuska gwiazda Charlotte Gainsbourg oraz mało znany sycylijski aktor Vincenzo Amato. Przypomina się, że 41-letni Crialese zdobył już nagrody na festiwalach i przeglądach za swój poprzedni film, zatytułowany "Respiro".
Niezmiennie od tygodnia za poważnego faworyta do głównej nagrody uważa się wciąż "The Queen" Stephena Frearsa, przedstawiający brytyjską rodzinę królewską po śmierci księżnej Diany. Zauważa się, że jednym z bohaterów filmu jest premier Tony Blair, który ostatecznie namówił Elżbietę II, by przerwała milczenie i wygłosiła przemówienie do pogrążonego w żałobie narodu.
Jako pewną kandydatkę do nagrody dla najlepszej aktorki krytycy wskazują odtwórczynię roli brytyjskiej królowej - Helen Mirren.
Bardzo przychylne głosy zebrał również amerykański film "Bobby" Emilio Esteveza o zamachu na Roberta Kennedy'ego. Występuje w nim plejada gwiazd - Anthony Hopkins, Sharon Stone, Demi Moore, Helen Hunt, Christian Slater i Martin Sheen. W czołówce filmów, mających szanse na Złotego Lwa jest również obraz Alaina Resnais "Private Fears in Public Places", opowiadający o dążeniu zwykłych ludzi do szczęścia.
Włoscy krytycy pokładają nadzieje także w filmie "La stella che non c'e" mistrza rodzimego kina Gianniego Amelio. Jego bohaterem jest włoski inżynier, który wyjeżdża na kontrakt do fabryki w Chinach. Odtwórca tej roli - Sergio Castellitto uważany jest za faworyta do nagrody dla najlepszego aktora. Szanse na nagrodę ma również, zdaniem części obserwatorów, debiut filmowy rosyjskiego reżysera teatralnego Iwana Wyrypajewa - melodramat "Ejforija" ("Euforia").
Jury pod przewodnictwem Catherine Deneuve ogłosi swój werdykt podczas wieczornej gali w sobotę.
Sylwia Wysocka