Kto strzelał na ulicach Torunia? Jest zarzut
Trzy osoby zatrzymane w sprawie wtorkowej strzelaniny na ruchliwym skrzyżowaniu w Toruniu. Nieoficjalnie wiadomo, że były to porachunki między gangsterami.
20.07.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób na skutek użycia broni palnej w środku dnia na jednym z ruchliwym skrzyżowań usłyszał 41-letni mieszkaniec Torunia. Grozi za to kara do 8 lat więzienia - informuje Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Śledczy chcą, żeby mężczyzna został tymczasowo aresztowany, ale decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie w piątek.
Strzelanina miała miejsce we wtorek u zbiegu ulic Matejki i Mickiewicza. Świadkowie przekazali informacje o strzałach oraz dwóch pojazdach, które przemieszczały się z dużą prędkością. Mieli też widzieć jedną osobę, która uciekła w stronę ulicy Krasińskiego.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymano dwie osoby: 41-latka, który usłyszał zarzut oraz 22-latka. Ten formalnie nadal jest osobą zatrzymaną. W środę zatrzymano w związku z tą sprawą także 26-letniego mieszkańca Torunia.
Do podobnego zdarzenia miało dojść już wcześniej w innej części Torunia, w sobotę. Policja i prokuratura dla dobra prowadzonego śledztwa nie przekazują więcej informacji w tej sprawie, jak również nie łączą do tej pory obu wydarzeń. Lokalne media donoszą jednak o porachunkach dwóch grup przestępczych.