Trwa ładowanie...

Kto stoi za cyberatakiem na Trumpa? FBI wszczęło dochodzenie

Federalne Biuro Śledcze USA wszczęło dochodzenie w sprawie włamania się do systemów sztabu wyborczego Donalda Trumpa przez irańskich hakerów. Biały Dom stwierdził tymczasem, że nie może potwierdzić, że Iran stał za atakiem.

Kto stoi za cyberatakiem na Trumpa? FBI wszczęło dochodzenieKto stoi za cyberatakiem na Trumpa? FBI wszczęło dochodzenieŹródło: East News, fot: Rick Bowmer
d1onapi
d1onapi

FBI potwierdziło, że rozpoczęło śledztwo w sprawie domniemanego irańskiego cyberataku w krótkim oświadczeniu przesłanym agencji Reutera, nie podając więcej szczegółów.

Pytany o sprawę w poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby stwierdził, że nie może dotąd potwierdzić informacji podanych przez sztab Trumpa o irańskim cyberataku. Podkreślił równocześnie, że zgodnie z oceną amerykańskich służb Iran z pewnością ma intencję ingerować w amerykańskie wybory, podobnie, jak robił to w poprzednich kampaniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kukiz wytknął błędy Kaczyńskiemu. Błyskawiczna reakcja z PiS

Iran chce zaszkodzić Trumpowi

Według raportu amerykańskich służb z lipca bieżącego roku, celem Iranu jest zarówno sianie chaosu i wzmacnianie podziałów, jak i zaszkodzenie kampanii Donalda Trumpa. CNN i inne media, powołując się na źródła w służbach podawały również, że Teheran miał plany zabójstwa Trumpa.

d1onapi

O tym, że sztab Trumpa padł ofiarą irańskiego cyberataku, powiedział jego rzecznik Steven Cheung dzień po tym, jak w piątek Microsoft poinformował o wykryciu próby włamania się przez hakerów związanych z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej na konto wysokiego rangą przedstawiciela jednego ze sztabów wyborczych.

Microsoft nie podał, czy atak był skuteczny, jednak portal Politico i "Washington Post" poinformowały, że otrzymały od nieznanej osoby podającej się za członka sztabu o imieniu Robert pliki należące do sztabu Trumpa, w tym 271-stronicowy raport, opisujący słabe punkty i niekorzystne informacje nt. kandydata na wiceprezydenta JD Vance'a. Źródła tych mediów w sztabie Trumpa potwierdziły autentyczność dokumentu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1onapi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1onapi
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj