PolskaKto sabotuje koncert białoruskiego zespołu w Warszawie?

Kto sabotuje koncert białoruskiego zespołu w Warszawie?

Na plakatach zapowiadających koncert "Rock dla Wolności" w Warszawie, inaugurujący działalność niezależnej telewizji białoruskiej Belsat TV pojawiły się naklejki z fałszywą informacją:"Odwołane". Organizatorzy podejrzewają, że to sabotaż i zapewniają, że koncert odbędzie się zgodnie z planem.

Nie chcemy spekulować na temat sprawców sabotażu, ale łatwo się domyślić, komu może nie podobać się nasza akcja - powiedział jeden z organizatorów koncertu Mateusz Adamski. Dodał, że o zdarzeniu została powiadomiona już policja.

Jak poinformował, fałszywe naklejki zawiadamiające o odwołaniu poniedziałkowego koncertu białoruskiego zespołu N.R.M. zostały naklejone przez nieznanych sprawców na plakaty m.in. na słupach ogłoszeniowych przy stacji Metro Świętokrzyska. Obawiamy się kontynuacji tej wprowadzającej w błąd akcji w czasie zbliżającego się weekendu - dodał Adamski.

Podkreślił, że koncert "Rock dla Wolności", związany z inauguracją działalności pierwszej niezależnej telewizji białoruskiej Belsat TV, odbędzie się zgodnie z planem, 10 grudnia w warszawskim klubie Stodoła. Tego dnia, w Światowy Dzień Praw Człowieka, emisję rozpoczyna Belsat TV. Koncert nie jest komercyjny, bezpłatne bilety można odebrać w kasie klubu Stodoła - poinformował Adamski.

Według organizatorów koncertu, zespół N.R.M. (Niezależna Republika Marzeń) jest największą gwiazdą białoruskiej niezależnej sceny rockowej, jego muzycy "ironicznie i z dystansem wyrażają swój sceptyczny stosunek do białoruskiej rzeczywistości i prezydenta Alaksandra Łukaszenki".

Belsat TV to telewizja ogólnotematyczna w języku białoruskim, która nadawać będzie z Polski. Przygotowana przez Białorusinów dla Białorusinów, we współpracy z dziennikarzami z Polski, Litwy i Czech, powstała w odpowiedzi na zapotrzebowanie, zgłaszane przez białoruskie środowiska demokratyczne. Jak podkreślają organizatorzy akcji "Rock dla Wolności", na Białorusi zawieszono działalność opozycyjnych mediów, a niezależni dziennikarze poddawani są represjom.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)